TELE TECHNIKA

DLA CIEBIE DLA DOMU DLA FIRMY

Radio naziemne

Radio naziemne – informacje. Pochodne tematy to DAB+ oraz Radio FM.
Informacje o radiu naziemnym w kraju.
Zapraszam do poznania informacji z tego działu.

DAB+DVB-T/T2InternetTV-SAT

Niebezpieczna aktywność słońca oraz zakłócenia telekomunikacyjne

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, na wprost Ziemi znajduje się aktualnie bardzo duża dziura koronalna na powierzchni słońca.
Od kilku dni słońce w kierunku ziemi emituje wysokoenergetyczne elektrony i wiatr słoneczny, który wkrótce wywoła silną burzę geomagnetyczną.

Niebezpieczna aktywność słońca oraz zakłócenia telekomunikacyjne

Należy się spodziewać nagłego wzrostu prędkości wiatru słonecznego. Cząstki elementarne wypływające ze Słońca powinny zacząć docierać jeszcze dzisiaj i potrwa to przynajmniej do jutra. Potem dziury koronalne przemieszczą się na tarczy słonecznej i nie będą się już znajdowały na wprost Ziemi. Wtedy geoefektywna może być kolejna, trzecia z dziur, która obecnie dopiero się wyłania.

 

Dziury koronalne czasami mogą prowadzić do pewnych problemów na Ziemi. Jednak wywoływane przez

wybuch na słońcu
wybuch na słońcu

nie burze magnetyczne, są zjawiskiem, które może prowadzić do zakłócania systemów satelitarnych i komunikacji radiowej. Problemy z odbiorem telewizji satelitarnej, naziemnej czy nawet zakłócenia telefonii komórkowej czy nawigacji GPS. Z takimi utrudnieniami możemy się dzisiaj i w okresie najbliższych dni spotkać. Ludzie mogą odczuwać gorsze samopoczucie, rozdrażnienie czy brak koncentracji. Zakłócenia ziemskiego pola magnetycznego powodują u nas zauważalny wpływ na układ krwionośny. Podczas burz magnetycznych zwężeniu ulegają na przykład kapilarne naczynia krwionośne.

Ciekawy film przedstawiający opisywane zjawisko – warto zobaczyć.

Dodatkowo warto zauważyć, że jeśli burza będzie odpowiednio intensywna może też być widać przepiękne zorze polarne i to znacznie bardziej na południe niż zwykle. Aby zorze dało się zobaczyć w Polsce, indeks planetarnych fluktuacji magnetycznych Kp powinien wynieść 6 lub więcej. Obecny poziom tego parametru można zobaczyć na powyższym grafie. Eksperci przewidują, że czeka nas średniej wielkości burza magnetyczna G1, ale szacunki te mogą nie znaleźć pokrycia w rzeczywistości i nie można wykluczyć także silniejszego zjawiska.

DAB+mux8

Zoom TV z porozumieniem z EmiTel Sp. z o.o. – MUX8

Kino Polska TV S.A. poinformowało 6 października o akceptacji warunków porozumienia spółki zależnej Cable Television Networks & Partners sp. z o.o. z EmiTel Sp. z o.o. dotyczącego rozpowszechniania lub rozprowadzania przez EmiTel programu Zoom TV w multipleksie MUX8 w ramach naziemnej telewizji cyfrowej.

Podpisanie umowy jest już w zasadzie formalnością i da to zielone światło na start Zoom TV w ramach DVB-T w Polsce.

Zoom TV z porozumieniem z EmiTel Sp. z o.o. - MUX8

Jak informuje komunikat – Zarząd Kino Polska TV S.A. powziął informację, że Zarząd spółki zależnej – Cable Television Networks & Partners sp. z o.o., zaakceptował 6 października 2016 r. warunki umowy z EmiTel Sp. z o.o.

Przedmiotem Umowy jest przede wszystkim rozpowszechnianie lub rozprowadzanie przez EmiTel programu Zoom TV w multipleksie MUX8.

Umowa zostanie zawarta na okres obowiązywania uprawnienia Cable Television Networks & Partners sp. z o.o. wynikającego z otrzymanej przez tę spółkę koncesji, ale nie dłużej niż na okres obowiązywania uprawnienia EmiTel do dysponowania częstotliwością, o której mowa w decyzji rezerwacyjnej wydanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej na rzecz EmiTel.
Okres obowiązywania koncesji przyznanej Cable Television Networks & Partners sp. z o.o. upływa w dniu 28 grudnia 2025 r.

Zawarcie powyższej umowy pomiędzy EmiTel, a Cable Television Networks & Partners sp. z o.o. uzależnione jest od uzyskania zgody Rady Nadzorczej EmiTel.

DAB+

Konferencja o cyfryzacji radia. Jaka przyszłość DAB+?

6 października br. w Krakowie odbędzie się międzynarodowa konferencja na temat cyfryzacji radia,
na którą Polskie Radio zaprosiło przedstawicieli rozgłośni publicznych z całej Europy, dziennikarzy, przedstawicieli świata politycznego i przemysłu samochodowego.

Będzie to okazja do debaty na temat przyszłości radiofonii cyfrowej.
Jak powiedziała w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” prezes Polskiego Radia, Barbara Stanisławczyk, rozwój cyfrowego radia w Polsce został zamrożony.

Radio cyfrowe DAB+Przyszłość radia w FM i Internecie, a nie DAB+?
Barbara Stanisławczyk dodała jednak, że Polskie Radio nie chce lekkomyślnie niszczyć tego, co już zostało zbudowane w temacie radia cyfrowego.
Chce za to wypracować jakąś formułę dotyczącą tej technologii w całej Europie.
Zdaniem prezes Polskiego Radia, przyszłość radia jest raczej w nadawaniu FM, ewentualnie w Internecie.
Nie niekorzyść DAB+ przemawia fakt, że przemysł samochodowy nie jest gotowy na radio cyfrowe, a to to przecież w samochodzie radia słucha się najwięcej.
Drugą przeszkodą jest niechęć ze strony nadawców komercyjnych, którzy jak na razie nie biorą udziału w procesie cyfryzacji radia.
Planowana na 6 października konferencja ma pomóc w uzyskaniu odpowiedzi na pytanie, co robić z cyfryzacją.

Konferencja o cyfryzacji radia. Jaka przyszłość DAB+?
Barbara Stanisławczyk – prezes Polskiego Radia, fot. PR

 

Cyfryzacja radia w Polsce w stanie zamrożenia. Co dalej?
Jak podała Barbara Stanisławczyk, roczne koszty emisji radia cyfrowego wynoszą ponad 4 mln zł.
Dotyczy to emisji trzech anten: Czwórki, Radia Dzieciom i Radia Rytm.
Podczas gdy ich budżety po reorganizacji to roczny koszt 12,9 mln zł.
Zdaniem Stanisławczyk, cyfryzacja Polskiego Radia została przeprowadzona bez niezbędnego przygotowania.
Wydano ponad 50 mln zł na stworzenie cyfrowych anten, a zakupionych cyfrowych odbiorników jest na rynku niecałe 1,5 tys., dodała prezes Polskiego Radia.

– Długo w takim stanie zamrożenia tego procesu nie ma co trzymać, bo przecież co roku na samo nadawanie cyfrowych kanałów przeznaczamy ponad 4 mln złotych
– powiedziała w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” prezes Polskiego Radia, Barbara Stanisławczyk.

Warto tu dodać, że większość umów Polskiego Radia z EmiTelem dotyczących emisji DAB+ obowiązuje dokońca września 2017 roku.
Jak powiedziała Barbara Stanisławczyk, nadawca spotkał się już z EmiTelem.
Celem jest wspólne wypracowanie jakiejś decyzji w sprawie dalszej emisji.

DAB+DVB-T/T2TV-SAT

Nie będzie opłaty audiowizualnej od 2017

Wiceminister kultury Krzysztof Czabański poinformował, że tak zwana duża ustawa medialna nie wejdzie w życie 1 lipca 2016 roku, jak pierwotnie planowano. I, co istotne, zapowiadana składka audiowizualna zastępująca abonament RTV nie zacznie obowiązywać od 2017 roku. Za to, w międzyczasie uchwalona ma zostać tak zwana ustawa pomostowa, zakładająca powołanie Rady Mediów Narodowych.

Dlaczego duża ustawa medialna nie wejdzie 1 lipca br. w życie?

Jak poinformował Czabański, planowane zmiany w przepisach wymagają notyfikacji Unii Europejskiej, która może potrwać od 8 do 18 miesięcy lub nawet dłużej. Wcześniej jednak planowane jest wprowadzenie tak zwanej ustawy pomostowej, która pozwoli na przygotowanie pakietu ustaw medialnych, rozpatrywanego aktualnie w podkomisji. Celem jest, aby ten pakiet uwzględniał zgłaszane przez Unię Europejską uwagi.

Ustawa pomostowa już w Sejmie

Wiceminister kultury poinformował, że projekt ustawy pomostowej autorstwa PiS trafił do Sejmu we wtorek, 7 czerwca. Jak wiadomo, mała ustawa medialna przestanie obowiązywać 30 czerwca. W jej miejsce zamiast planowanej dużej ustawy medialnej ma wejść właśnie ustawa pomostowa. Ma być rozpatrywana na kolejnym posiedzeniu Sejmu, za dwa tygodnie. Według jej założeń, Rada Mediów Narodowych będzie składać się z pięciu członków, w tym dwa miejsca będą gwarantowane dla opozycji. Co ciekawe, ustawa zakłada Projekt zakłada zmniejszenie liczby członków KRRiT do trzech osób (obecnie jest 5 członków).

Co ze składką audiowizualną?

Kwestia zmiany finansowania mediów publicznych ma być zawarta w kolejnej ustawie pomostowej przygotowywanej przez PiS. Jak poinformował Czabański, będzie ona najprawdopodobniej nowelizacją obecnie obowiązującej ustawy abonamentowej. Celem jest zwiększenie ściągalności abonamentu RTV w ramach obowiązujących przepisów zanim wprowadzona zostanie duża ustawa medialna.

Jedno jest pewne, co potwierdził Czabański, że przepisy dotyczące pobierania składki audiowizualnej wraz z rachunkiem za prąd nie wejdą w życie od 2017 roku.

DAB+

Radio Kielce wstrzymało emisję w DAB+

W maju 2016 roku emisję w DAB+ wstrzymało Radio Kielce. Jak udało się ustalić serwisowi RadioPolska, jest to wynikiem decyzji nadawcy i stacja będzie niedostępna w DAB+ aż do odwołania. Radio Kielce nadal można odbierać na częstotliwościach FM 90,4 i 101,4 MHz oraz przez Internet.

Przypomnijmy, że Radio Kielce pojawiło się w DAB+ w formie testów już 10 września 2012 roku z okazji jubileuszu 60-lecia tej rozgłośni. Kielce były wówczas jedynym miejscem w Polsce, gdzie prowadzono cyfrową emisję sygnału radiowego w DAB+. Regularną emisję Radia Kielce w DAB+ uruchomiono 31 grudnia 2014 roku.

Emisje DAB+ dla Kielc i okolic prowadzone są z dwóch obiektów – RTCN Kielce / Święty Krzyż (10 kW ERP) iSLR Kielce / ul. Targowa (1,2 kW ERP).
Parametry odbioru: kanał 11C (częstotliwość 220,352 MHz), polaryzacja pionowa (V)

DAB+DVB-T/T2TV-SAT

Polacy mówią NIE opłacie audiowizualnej

Jak wiadomo dotychczasowy abonament RTV ma od 2017 roku zastąpić tzw. opłata audiowizualna. Byłaby obowiązkowa dla wszystkich gospodarstw domowych (z wyjątkami), niezależnie od tego, czy posiadają radio lub telewizor. Deklarowana kwota (12-15 zł) miałaby być doliczana do rachunku za energię elektryczną, co podobno ułatwiłoby jej ściąganie. Z badań CBOS wynika, że zastąpienie obecnego abonamentu RTV opłatą audiowizualną popiera 35 proc. Polaków, natomiast 60 proc. jest przeciwnych.

Co ciekawe, stosunek Polaków do wprowadzenia w miejsce abonamentu RTV opłaty audiowizualnej jest obecnie nieco mniej przychylny niż niespełna 3 lata temu, kiedy po raz pierwszy CBOS pytał o tę zmianę.

To może być mały szok dla piszących tzw. dużą ustawę medialną, ale Polacy bardzo zdecydowanie opowiadają się za tym, by media publiczne były finansowane z budżetu państwa, a nie z opłat uiszczanych przez obywateli. Możliwe, że obywatele chcieliby by był to np. 1% od podatku, albo podobne rozwiązanie, ale nie dodatkowa opłata przy rachunku za prąd, bo kolejne miliony złotych pójdą na niepotrzebne pośrednictwo dla inkasentów i operatorów energii elektrycznej (podobno to aż 65 mln zł).

SONDA ABONAMENT
źródło: CBOS
DAB+DVB-T/T2TV-SAT

Duża ustawa medialna prawie gotowa. Co się zmieni?

Tak zwana duża ustawa medialna trafi do Sejmu jako inicjatywa poselska na końcu kwietnia lub na początku maja 2016 roku. Ma składać się z trzech projektów – ustawy o mediach narodowych, ustawy o powszechnej opłacie audiowizualnej i ustawy o przepisach wprowadzających te zmiany. Na dzień dzisiejszy projekty te są robocze i mogą jeszcze ulec zmianom.

Do przekształcenia mediów publicznych w media narodowe miałby dojść 1 lipca 2016 roku. TVP, Polskie Radio i Polska Agencja Prasowa nie będą spółkami prawa handlowego, zachowują swoje nazwy, a ich celem będzie wykonywanie misji, powiedział 12 kwietnia br. w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce wiceminister kultury,Krzysztof Czabański.

Chcemy odejść od komercjalizacji mediów – podkreślił wiceminister kultury, dodając, że decydować ma jakość propozycji programowych, a nie to czy dziennikarz ma na program sponsora. Jego zdaniem, wymagania reklamodawcy zaniżają najczęściej gust odbiorcy. Jak powiedział Czabański, mimo że ograniczenie reklam w TVP nie jest na razie planowane, to w przyszłości może to ulec zmianie, bo – jak uważa – media publiczne powinny różnić się od komercyjnych. – W przyszłości będziemy trochę limitować ten udział reklam w przerwach między audycjami – powiedział. Jednak w jego opinii najważniejsze teraz jest odbudowanie finansowo mediów publicznych, które zostały, jego zdaniem, zdewastowane od strony programowej i kadrowej.

Nadal nie wiadomo, czy przekształcenie TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej w media narodowe będzie oznaczało automatyczne wygaszenie umów o pracę ich pracowników.

Zgodnie z założeniami projektu ustawy, powołana zostanie Rada Mediów Narodowych, składająca się z pięciu członków. Jej zadaniem będzie m.in. powoływanie władz mediów narodowych. Kadencja Rady, wybieranej przez Sejm, Senat i prezydenta, trwałaby 6 lat. Jak podkreślił Czabański, ustawa będzie gwarantować w Radzie Mediów Narodowych jedno miejsce rekomendowane przez największy klub opozycyjny. Dodatkowo powstać mająSpołeczne Rady Programowe, których zadaniem byłoby ocenianie realizacji misji.

Według roboczego projektu ustawy, składka audiowizualna byłaby pobierana od 1 stycznia 2017 roku wraz z rachunkiem za prąd. Jej wysokość zostałaby ustalona na 12-15 zł miesięcznie, z czego niewielka część trafiłaby do zakładów energetycznych, pobierających składkę. Jeżeli ktoś posiada więcej niż jedno mieszkanie, to płaciłby odpowiednio więcej. Natomiast jeśli w jednym gospodarstwie domowym jest kilka liczników, to opłata byłaby ponoszona tylko raz. Na ten cel utworzony zostałby Fundusz Mediów Narodowych. Poza dotychczasowymi zwolnieniami z opłacania składki audiowizualnej, zwolnione z mają być również miejsca, w których prowadzona jest działalność opodatkowana PIT lub CIT.

Krzysztof Czabański, wiceminister kultury, powiedział w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce w dniu 12 kwietnia br.:

Zakładamy, że każdy, kto ma w swoim domu prąd może korzystać z mediów publicznych. […] Przez lata ileś osób się przyzwyczaiło, że może omijać prawo i nie płacić abonamentu radiowo-telewizyjnego.

Dodał, że nie jest sprawiedliwe, by media publiczne były utrzymywane przez 7 proc. obywateli, które do tej pory regularnie opłacały abonament. Jak zaznaczył w wywiadzie Krzysztof Czabański, nie jest przewidywana abolicja dla osób, które nie opłacały abonamentu RTV. Za to planowana jest loteria pieniężna wśród osób opłacających do tej pory abonament.

 

DAB+Radio naziemne

Wstrzymujemy rozwój cyfryzacji Polskiego Radia

Zarząd Polskiego Radia podjął decyzję o wstrzymaniu rozwoju procesu cyfryzacji. – Nie niszczymy tego, co zostało zbudowane, ale racjonalizujemy budżet, m.in. poprzez zmiany antenowe. Jeśli cyfryzacja nie będzie projektem państwowym to samo Polskie Radio nie jest w stanie zbudować rynku odbiorców – tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Barbara Stanisławczyk, prezes Polskiego Radia.

Wstrzymujemy rozwój cyfryzacji Polskiego Radia
Wstrzymujemy rozwój cyfryzacji Polskiego Radia

Łukasz Brzezicki: Z dokumentu KRRiT „Zielona księga cyfryzacji radia w Polsce” wynika, że od października 2013 roku do końca 2015 roku Polskie Radio i rozgłośnie regionalne wydały 52,85 mln zł na proces cyfryzacji. Jak Pani Prezes ocenia proces cyfryzacji radia w Polsce? Czy te pieniądze zostały wydane rozsądnie?

Barbara Stanisławczyk: Projekt cyfryzacji radia nie miał racjonalnego planu, tak zresztą oceniła Najwyższa Izba Kontroli. Cyfryzacja radia powinna być projektem państwowym i koordynowanym przez państwo, a Polskie Radio nie powinno samo w niego wchodzić. Nadawca publiczny nie jest bowiem w stanie samodzielnie zainicjować przestawiania się na odbiór cyfrowy – nie zachęci słuchaczy do kupowania odbiorników DAB+, a firm samochodowych do montowania ich w autach.

Tymczasem wydano ogromne pieniądze, budując rynek nadawczy i zawierając umowy z monopolistą jakim jest Emitel, a nie budowano jednocześnie rynku odbiorczego, który wciąż pozostaje maleńki. Na dodatek Polskie Radio wydało w ostatnim roku około 6 mln zł na promocję radia cyfrowego, które odbiera mała, wręcz niemierzalna, bliska zeru, liczba odbiorców. Cały projekt wydaje się w takim kontekście wątpliwy, a plan nieskoordynowany. Nie ustosunkuję się do informacji zawartych w zielonej księdze, ponieważ KRRiT nie przesłała jej do nas.

Czy wobec tego cyfryzacja Polskiego Radia powinna być rozwijana czy zatrzymana na obecnym etapie? A może należy całkowicie wycofać się z nadawania cyfrowego?

Zarząd Polskiego Radia podjął decyzję o wstrzymaniu rozwoju procesu cyfryzacji. Nie niszczymy tego, co zostało zbudowane, nie rozwiązujemy umów z operatorami nadajników i nie zamykamy anten, ale racjonalizujemy budżet, m.in. poprzez zmiany antenowe. Powtarzam, jeśli cyfryzacja nie będzie projektem państwowym to samo Polskie Radio nie jest w stanie zbudować rynku odbiorców.

W jaki sposób powinien zatem powstawać projekt cyfryzacji radia w Polsce?

Uważam, że projekt państwowy powinien powstawać w porozumieniu międzynarodowym, ponieważ te plany dotyczą nie tylko Polski, ale wielu krajów, które zadają sobie takie samo pytanie: co dalej z cyfryzacją?

Zarząd Polskiego Radia wystąpił z pismem do Ministerstwa Cyfryzacji, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także Ministerstwa Skarbu Państwa, w którym informuje o swoim stanowisku w sprawie cyfryzacji oraz o podjętych w tej sprawie decyzjach. Zaapelowaliśmy również o to, aby wspólnie móc zastanowić się nad dalszym rozwojem cyfrowego radia w Polsce. Ale przede wszystkim ten projekt należy realizować w porozumieniu z nadawcami komercyjnymi. Tak jak telewizja publiczna, która – kiedy przeprowadzała proces cyfryzacji – zawarła porozumienie z komercyjnymi stacjami. Bez tego wycofywanie się z przekazu analogowego Polskiego Radia jest nieporozumieniem.

Czy są planowane konsultacje z wymienionymi ministerstwami?

Na razie wyszliśmy z taką inicjatywą. Czekamy na odpowiedź i decyzje ministerstw. Problem cyfryzacji jest złożony i nie da się go rozwiązać natychmiast. Zasygnalizowaliśmy nasz punkt widzenia w tej sprawie.

Czy zarząd Polskiego Radia jest gotowy spotkać się z nadawcami komercyjnymi, wypracować wspólne porozumienie?

Tak, ale to spotkanie musi być poprzedzone analizami, które w sposób zdecydowany pokażą, jaka jest przyszłość cyfryzacji radia w Polsce. Pojawia się bowiem taki problem, że młody odbiorca raczej nie będzie korzystał z odbiorników cyfrowych, tylko z przekazu multimedialnego i aplikacji mobilnych za pośrednictwem szerokopasmowego internetu.  To jest przyszłość jeśli chodzi o młode pokolenia i na te formę przekazu już dziś stawiamy. Powstaje zatem pytanie, na które dzisiaj bez szerszych badań nie umiem odpowiedzieć: na ile inwestycja w radio cyfrowe i budowanie odbiorcy cyfrowego poprzez odbiorniki cyfrowe ma sens? Może w chwili obecnej lepiej zachowajmy przekaz analogowy i równolegle budujmy przekaz multimedialny za pośrednictwem szerokopasmowego internetu i aplikacji.

Dopiero w oparciu o szersze  badania należy zbudować projekt, w który ewentualnie może włączyć się Polskie Radio. Tylko mając taki projekt i działając w porozumieniu z państwem oraz komercyjnymi nadawcami byłabym w stanie podjąć decyzję co do dalszego rozwoju cyfrowego radia.

Wstrzymujemy rozwój cyfryzacji Polskiego Radia

Skoro rozwój procesu cyfryzacji Polskiego Radia jest wstrzymany, czy nadawca powinien powoli ograniczać tworzenie programu dedykowanego rozgłośniom cyfrowym?

Nie, gdyż wstrzymanie rozwoju nie oznacza niszczenia tego, co zostało zbudowane, zwłaszcza dużym kosztem finansowym. Chodzi o zracjonalizowanie aktualnego stanu. Ograniczenie programów przy  jednoczesnym utrzymywaniu rynku nadawcy jest pozbawione sensu. Racjonalizacja budżetu polega na tym, że tworząc radio informacyjne na bazie PR 24 będziemy tworzyć podwójny przekaz – analogowy oraz nadawany cyfrowo i na nośnikach multimedialnych, czyli aplikacjach za pośrednictwem szerokopasmowego internetu. Nie niszczymy anteny, ale wykorzystujemy ją również analogowo i mamy przez to odbiorcę, reklamodawcę oraz zapewniamy misję radia publicznego.

Tak samo jest z Radiem Dzieciom – łącząc redakcję tej anteny z radiową Jedynką racjonalizujemy budżet i tworzymy kontent zarówno dla pasma „Jedynka Dzieciom” jak i cyfrowego radia dla dzieci. Natomiast Radio Rytm będzie nadawało muzykę polską. Chcemy przez to promować polskich twórców, którzy w kontekście silnych działań komercyjnych nadawców są marginalizowani. Jest to zgodne z misją Polskiego Radia. Natomiast Czwórka, która jest anteną dla młodego odbiorcy, przejdzie na nowoczesne formy odbioru typowe dla młodego słuchacza.

Przyglądamy się maksymalnie możliwościom, jakie Polskie Radio może wykorzystać, dysponując antenami, budżetem i projektem cyfryzacji, który został już zrealizowany. Mam nadzieję, że to się udaje.

Kiedy zostaną wprowadzone zmiany w antenach nadających cyfrowo?

Jeszcze w tym roku. Jesteśmy w trakcie ich procedowania.

DAB+

NIK krytycznie o cyfryzacji radia w Polsce

– Cyfryzację radia rozpoczęto bez kompleksowej strategii – informuje Najwyższa Izba Kontroli (NIK). Obecnie wciąż brakuje precyzyjnych terminów i jasno określonych źródeł finansowania. Na razie sygnału analogowego – podobnie jak w całej Europie – nie wyłączono, więc część stacji nadaje programy w obu technologiach: analogowej i cyfrowej jednocześnie, ponosząc podwójne koszty. NIK zwraca uwagę, że jednym z warunków powodzenia cyfryzacji będzie cenowa dostępność nowoczesnych odbiorników radiowych.

Cyfryzacja – plusy i minusy

Analizy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) pokazują, że cyfryzacja radia to proces dużo bardziej skomplikowany niż cyfryzacja telewizji (przeprowadzona w 2013 roku – więcej tutaj i tutaj). Przede wszystkim ze względu na liczbę przedsiębiorców działających w tym sektorze, ich znacznie mniejszy potencjał finansowy, a także dużą konkurencyjność radia internetowego w stosunku do cyfrowego nadawania naziemnego. KRRiT uważa jednak, że ze względu na wyczerpujące się zasoby analogowe cyfryzacja radia jest jedyną szansą na rozwój radiofonii. Także Europejska Unia Nadawców (z ang. European Broadcasting Union, EBU) zaleca wdrożenie naziemnej radiofonii cyfrowej. Technologia cyfrowa (tzw. system DAB+) pozwala bowiem na wzbogacenie oferty programowej, poprawę jakości odbioru programów radiowych, a także na efektywniejsze – w porównaniu z radiem analogowym – wykorzystanie częstotliwości. Umożliwia bowiem emisję 18 programów zamiast jednego na jednej częstotliwości.

Przygotowania do cyfryzacji

Decyzja o uruchomieniu od dnia 1 października 2013 roku cyfrowego nadawania programów radiowych była poprzedzona szeregiem analiz (więcej tutaj). Nie sprawdzano jednak prognozowanej popularności odbiorników oferujących programy w technologii cyfrowej, ani oczekiwanej słuchalności programów nadawanych cyfrowo. NIK wskazuje, że na dzień wdrożenia cyfrowej emisji programów radiowych nie opracowano w Polsce narodowej strategii w tym zakresie. Z tego powodu NIK negatywnie oceniła decyzję o uruchomieniu cyfrowej emisji programów radiowych.

28428
Kalendarium cyfryzacji radia w Polsce, foto: Najwyższa Izba Kontroli

Pierwsza faza cyfryzacji

Pierwsza faza wdrożenia cyfryzacji radia nie przyniosła sukcesu w tzw. wymiarze społecznym. Słuchalność wyspecjalizowanych programów radiowych była bliska zeru, a w przypadku nadawców publicznych korzystających z technologii analogowej i cyfrowej nie odnotowano większych zmian w tym zakresie (dane za NIK). NIK pozytywnie ocenia wskaźniki osiągnięte przez spółki radiofonii publicznej w wyniku wdrażanej cyfryzacji emisji radiowej, choć nie w pełni odpowiadały one pierwotnym założeniom. Do czasu zakończenia kontroli Polskie Radio S.A. uruchomiło 3 z 5 zaplanowanych dla pierwszej fazy cyfryzacji programów wyspecjalizowanych (w tym jeden z rocznym opóźnieniem). Na dzień 9 kwietnia 2015 r. zasięg emisji programów nadawanych cyfrowo przez Polskie Radio S.A. obejmował ponad połowę obywateli (prawie 20 mln osób) oraz 30 proc. powierzchni kraju (ponad 93 tys. km˛). Wskaźniki te stanowiły odpowiednio blisko 93 proc. i 85 proc. realizacji pierwotnych założeń Polskiego Radia S.A.

NIK zwraca uwagę, że decyzja o przystąpieniu do cyfryzacji radia została podjęta w warunkach trudnych dla spółek radiofonii publicznej. Ich sytuacja finansowa była niepewna, nie miały też gwarancji wieloletniego finansowania przedsięwzięcia. Wdrażanie cyfryzacji było możliwe głównie dzięki środkom przekazywanym na ten cel przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

Pod względem prawnym spółki radiofonii publicznej prawidłowo wdrażały naziemną cyfryzację radia. Wyjątek stanowiło nieuprawnione uruchomienie cyfrowej emisji programów wyspecjalizowanych przez Polskie Radio S.A. Decyzja rezerwacyjna prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) z  lutego 2012 roku (rezerwująca częstotliwość dla określonych publicznych programów radiowych) nie obejmowała bowiem programów wyspecjalizowanych Radio Rytm i Polskie Radio 24. W lipcu 2014 roku, na wniosek Polskiego Radia S.A., prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej wydał nową decyzję, dopuszczającą cyfrową emisję programów nadawcy publicznego, na które uzyska koncesję.

Doświadczenia innych krajów europejskich

Analizy doświadczeń w zakresie wdrażania radiofonii cyfrowej w Europie pokazują, że w 2013 roku emisję cyfrową prowadziło 16 państw europejskich (na stałe cyfrowo nadawało 10 z nich). Jednak w żadnym z tych krajów nie wyłączono sygnału analogowego (z ang. switch-off), mimo że w niektórych z nich technologia cyfrowa jest wdrażana nawet od 20 lat. Norwegia wstępnie ustaliła termin wyłączenia emisji analogowej na 2017 rok, a Dania na 2019 rok. Wielka Brytania – uznawana za przykład modelowy – miała ustalić termin wyłączenia pod koniec 2013 roku, jednak tego nie zrobiła. W większości krajów europejskich radiofonię cyfrową wdrażano przy wsparciu państwa. Często podstawą implementacji była strategia narodowa lub plan działania w tym zakresie.

Przyszłość cyfryzacji w Polsce

W ocenie NIK kluczowe dla powodzenia przedsięwzięcia jest stworzenie dokumentu określającego m.in. zakres udziału państwa w procesie cyfryzacji oraz przewidywany termin i warunki wyłączenia emisji analogowej. Przeprowadzone analizy, w tym np. przygotowana przez KRRiT Informacja o podstawowych problemach radiofonii i telewizji wskazują wyraźnie, że udane wdrożenie cyfryzacji radia nie jest możliwe bez narodowej strategii.

Opracowaniem i wdrożeniem strategii zainteresowani są również nadawcy komercyjni, którzy jednak sceptycznie podchodzą do pomysłu cyfryzacji. W ich ocenie cyfryzacja nadawania naziemnego nie ma uzasadnienia wobec rosnącej popularności radia internetowego. Obawiają się też rosnącej konkurencji, a przede wszystkim wysokich kosztów podwójnego nadawania (tzw. simulcastu), tym bardziej że termin wyłączenia sygnału analogowego w Polsce jest trudny do przewidzenia. Dlatego też dla nadawców komercyjnych tak ważna jest narodowa strategia cyfryzacji radia, która daje nadzieję na określenie czasu trwania simulcastu.

Innym czynnikiem warunkującym sukces projektu jest dostęp do atrakcyjnych cenowo odbiorników, oferujących programy zarówno nadawców publicznych, jak i komercyjnych. Zdaniem NIK trudno oczekiwać, by Polacy chętnie kupowali nowe odbiorniki, oferujące zaledwie kilka programów radiowych, i to jednego, publicznego nadawcy. Zwłaszcza że w warunkach polskich urządzenia te są dla wielu osób wciąż zbyt drogie (w 2013 roku ich cena wahała się od około 200 do 500 zł). To, czy wdrożenie projektu cyfryzacji radia się powiedzie, zależy też od zabezpieczenia jego finansowania w perspektywie wieloletniej.

Główny wniosek NIK

NIK wnioskuje do prezesa Rady Ministrów o pilne podjęcie, wraz z KRRiT, prac nad przygotowaniem i przyjęciem narodowej strategii cyfryzacji radia w Polsce (wszystkie dane, wnioski, oceny i uwagi za NIK).