Unicable, SCR, dCSS od A do Z cz.1

W wydaniu 1-2/2018 SAT Kuriera rozpoczęliśmy temat technologii jednokablowych tekstem „Instalacje i konwertery Unicable/SCR” zbierającym odpowiedzi na 10 najczęściej przewijających się pytań ze strony czytelników czy fanów techniki satelitarnej. Tematykę kontynuujemy w wydaniu 3-4/2018– przejdziemy krok po kroku przez założenia działania i aspekty techniczne technologii jednokablowych w możliwie przystępny sposób, aby nawet w przypadku całkowitej nieznajomości zagadnienia szybko stać się specjalistą! 

Unicable, SCR, dCSS od A do Z
Unicable, SCR, dCSS od A do Z

Za nami są już czasy, gdy telewizja satelitarna była tylko rozrywką dla hobbystów poszukujących zagranicznych stacji.
Platformy cyfrowe weszły, jak to się mówi, „pod strzechy”, oferty mimo stosowania „kosmicznej” technologii nie są kosmicznie drogie, ale przede wszystkim – operatorzy często zachęcają do brania zestawów (kusząc promocjami), w tym także usług typu multiroom, gdzie otrzymujemy kilka dekoderów – główny i dodatkowe, np. do pokoju dla dzieci.

Problemem przy łączeniu tego wszystkiego były opracowane już ponad 30 lat temu założenia odbioru sygnału satelitarnego.
Zasada działania konwertera satelitarnego, choć sprytna, zaczęła stawać się anachronizmem i wąskim gardłem właśnie w sytuacji, gdy pojawiała się potrzeba podłączenia, np. dekodera z nagrywaniem i jeszcze kilku multiroom.

Każde jedno wejście antenowe sygnału satelitarnego w odbiorniku lub dekoderze operatora w dotychczasowej technologii konwerterów tzw. „uniwersalnych” wymagało zupełnie niezależnego połączenia osobnym przewodem albo bezpośrednio z anteny satelitarnej od konwertera (zamieniając go na model z większą liczbą wyjść) albo z multiswitcha mającego już wiele wyjść.

Sygnału satelitarnego z klasycznego konwertera „uniwersalnego” nie da się w prosty sposób rozdzielić (co nadal po dziś dzień nie zawsze jest rozumiane przez osoby nietechniczne – prąd się da rozgałęźnikiem, a anteny satelitarnej nie? 🙂 ).
Aby nie zagłębiać się tu w detale techniczne – odbiornik steruje konwerterem wysyłając określone napięcie 13 V lub 18 V oraz aktywując lub nie sygnał 22 kHz.
W zależności od tego, co wyśle odbiornik, konwerter „odsyła” do odbiornika określoną „ćwiartkę” pasma satelitarnego (precyzując: to twierdzenie jest prawdziwe dla pasma Ku).
Gdybyśmy rozdzielili sygnał, to każdy z odbiorników próbując sterować konwerterem po swojemu – odcinałby i zakłócał pracę drugiego (który np. chciałby dostęp do innej „ćwiartki” pasma).

I tu przychodzą z pomocą technologie jednokablowe, niezależnie od nazwy – wszystkie mają wspólny mianownik.
Zmieniają sposób komunikacji konwertera na antenie i odbiornika, ale nie burząc podstawowych założeń technicznych i wykorzystując istniejące elementy, jak protokół DiSEqC.

Zamiast jak do tej pory przesyłać nieefektywnie 1/4 pasma satelitarnego, która zawiera ten transponder, który potrzebujemy, oraz kilkanaście nam zbędnych – konwerter przesyła tylko to, o co prosi go odbiornik, możliwie precyzyjnie, zostawiając całą resztę pasma 950-2150 MHz dla innych odbiorników.
Ale oczywiście to nadal byłoby być może mało przekonywujące dla użytkownika instalacji satelitarnej albo abonenta platformy cyfrowej, bo w końcu co to za różnica przy zwykłym odbiorniku z jedną głowicą?
Wszystko zmieniło pojawienie się najpierw dekodera Evobox PVR w Cyfrowym Polsacie, a niedawno także 4K UltraBOX+ w nc+, a także odbiorników linuksowych na wolnym rynku z tunerami FBC (Full Band Capture, jak np. modele 4K od Vu+ – wszystkie poza Vu+ Zero 4K, Dreambox DM900 UHD i DM920UHD z odpowiednimi tunerami, GigaBlue UHD Quad 4K czy prezentowany w bieżącym wydaniu nowy Qviart Lunix3 4K).

Wszystkie wymienione dekodery i odbiorniki łączy jedna wspólna cecha – stosują one układ elektroniczny od producenta Broadcom – albo BCM45208 (bez DVB-S2X) albo BCM45308x (z obsługą DVB-S2X).
Wyróżnia się on tym, że choć fizycznie posiadające go odbiorniki mają tylko maksymalnie dwa wejścia antenowe, to w środku do pracy gotowych jest aż 8 demodulatorów.
Urządzenia te są w stanie odbierać 8 różnych transponderów naraz, ale tylko jeśli dostarczymy im sygnał w odpowiedni sposób.
Podłączając nawet dwa osobne przewody z klasycznego konwertera uniwersalnego, wymienione dekodery platform czy odbiorniki niededykowane z FBC nie będą miały pełnej niezależności, bo zostaje wąskie gardło starej technologii, gdzie na jednym przewodzie podawane jest napięcie i sygnał 22 kHz, i tym samym już na starcie odbiornik nie może sobie wybrać w ramach jednego przewodu dwóch jakichkolwiek transponderów – musiałyby one pochodzić z jednej „ćwiartki” pasma.

Jeśli jednak zasilimy wejścia antenowe sygnałem z instalacji jednokablowej (np. w Evobox PVR wystarczy, że podłączymy taki sygnał do wejścia opisanego na ścianie tylnej jako SAT1, dekoder sam sobie to rozdzieli i odpowiednio przypisze), to wtedy znika ta bariera i odbiornik może sobie ustawić dowolny transponder, jaki tylko potrzeba w danej chwili, bez zwracania uwagi na pasmo i polaryzację na satelicie.

I takie podłączenie ma konkretne zalety, np. przy wymienionych dekoderach platform (4K UltraBOX+, Evobox PVR) przy najlepszej możliwej instalacji opartej o rozwiązanie Unicable II/dCSS uda się jednocześnie nagrywać 3 różne kanały, oglądać czwarty z timeshiftem, jednocześnie obsługiwany będzie fast zapping – szybkie przełączanie kanałów +/- (np. dekoder 4K UltraBOX+ na wolnych tunerach automatycznie przygotowuje się do możliwości przełączenia kanałów o dwa do przodu i jeden do tyłu z listy).
Natomiast na odbiornikach niededykowanych przy najlepszej instalacji na bazie Unicable II/dCSS z głowicami FBC można nagrywać jednocześnie kanały nawet z 8 różnych transponderów naraz.
I w przypadku np. modeli Vu+ mogą to być także serwisy szyfrowane, dostępne tylko z modułu CAM, gdyż choć moduły CAM nie są na tyle wydajne, aby zdeszyfrować tyle serwisów naraz, to producent dodał możliwość deszyfracji kanałów offline, np. nocą, co opisywaliśmy w magazynie SAT Kurier w wydaniu 9-10/2017.

Zatem instalacja jednokablowa przyniesie najwięcej dobrego, jeśli szykujemy się do skorzystania z najnowszych modeli dekoderów czy odbiorników niededykowanych i to właśnie jest odpowiedź na pytanie: po co?

Aczkolwiek i dla zwykłych odbiorników, jeśli tylko wspierają którąś z wersji standardu, to też może pomóc, jeśli np. nie możemy przeprowadzić więcej niż jednego przewodu z anteny do mieszkania.
Kiedyś to by oznaczało problem nie do przejścia, później pojawiło się na rynku trochę „kombinacyjne” obejście w postaci Multi Band Convertera od firmy Johansson (to rozwiązanie nadal ma swoje zastosowania, np. wejście dwoma przewodami z multiswitcha, gdzie konwertera nie zamienimy).
A teraz jest właśnie instalacja jednokablowa w oparciu o Unicable/SCR/dCSS, bez dodatkowych sprzętów wpinanych pomiędzy odbiornik a konwerter.

JAK TO DZIAŁA?

Technologie kablowe pod różnymi nazwami (Unicable, SCR, dCSS) różnią się pewnymi założeniami technicznymi, ale wyjściowa zasada działania nie zmieniła się od samego momentu opracowania koncepcji.
Pomiędzy konwerterem a satelitarnym odbiornikiem cyfrowym transmisja jest realizowana w zakresie od 950 do 2150 MHz.
W dotychczasowej technologii konwerter wysyłał do odbiornika 1/4 pasma Ku przeniesioną na niższe częstotliwości (właśnie 950-2150 MHz), bez znaczenia, co tam było.
Tymczasem odbiornik cyfrowy dokonywał odpowiednich matematycznych przeliczeń, ustawiał głowicę na odpowiednią częstotliwość, gdzie powinien czekać na niego sygnał dostarczany przez konwerter.

Rozważmy przykład: chcemy oglądać TVN HD z 13°E.
Jego emisja jest realizowana z 11,508 GHz, pol. V.
Jest to pasmo dolne (bo poniżej 11,7 GHz), wobec czego odbiornik nie wysyła do konwertera sygnału 22 kHz (by wybrać na konwerterze pasmo dolne), a jako że jest to polaryzacja pionowa (V), to jednocześnie zasila konwerter napięciem ok. 13 V.
Konwerter w tej sytuacji przesyłał do odbiornika na przewodzie koncentrycznym całą ćwiartkę dolnego pasma w polaryzacji pionowej (1200 MHz od 10,7 GHz do 11,9 GHz).
Odbiornik po swojej stronie dokonywał przeliczenia matematycznego na bazie LOF konwertera, jakie ustawiliśmy w menu: chcemy 11,508 GHz, jest to pasmo dolne, wartość LOF dla dolnego pasma to 9750 MHz.
Czyli odbiornik robi: 11508-9750, co daje 1758 MHz i to na tę częstotliwość centralną ustawia się głowica w odbiorniku.

Teraz już pewnie niewiele osób pamięta, ale w czasach odbiorników analogowych wszystkie te przeliczenia trzeba było często robić samemu, bo wprowadzało się „lokalne” czterocyfrowe wartości na potrzeby strojenia.
W momencie wejścia odbiorników cyfrowych naturalnie przeniesiono ciężar tego na oprogramowanie w urządzeniu, ale czytelnicy pamiętający lata 90.
zapewne mogą uronić łezkę wzruszenia, czytając to 🙂 Przeliczeń nie widać, ale nadal one następują.

Przy technologii jednokablowej jest inaczej.
Konwerterma zaprogramowane w sobie kanały „transmisyjne”, nazywane jako User Band, czy w skrócie kanały UB. Ich liczba może być różna, w SCR/Unicable I (norma EN 50494) jest ich albo 4 albo maksymalnie 8.
Do każdego jest przypisana zaprogramowana na stałe w konwerterze częstotliwość, nie można tego zmienić.
W dCSS/Unicable II (norma EN 50607) kanałów UB może być maksymalnie do 32 (wyjaśnimy dalej, dlaczego akurat tyle) i w zależności od modelu czasami można je programować (co ma krytyczne znaczenie – także wyjaśnimy dalej).

Przykładowo w popularnym konwerterze UnicableInverto IDLB-QUDL42-UNI2L-1PP nawet na pudełku są opisane cztery wartości „User bands”: 0 – 1210 MHz, 1 – 1420 MHz, 2 – 1680 MHz i 3 – 2040 MHz (liczone od „0”, w menu tunerów częściej jednak spotyka się zapis liczony od „1” i takie jest też zalecenie normatywne – aby kanały liczyć od „1”, nie od „0”).

I zamiast starej metody, gdy odbiornik sterował napięciem i sygnałem 22 kHz, dzieje się coś zupełnie innego.
W menu odbiornika musimy ustawić kanał UB i jego częstotliwość.
Np. załóżmy, że ustawimy sobie kanał 1 i częstotliwość 1210 MHz.
Wracamy do przykładu z TVN HD. Tym razem odbiornik wysyła do konwertera informację za pomocą odpowiednich komend DiSEqC, że potrzebuje częstotliwość 11,508 GHz, pol.
V i że jest skonfigurowany oraz czeka na kanale 1 (bo tak ustawiliśmy w menu).
Konwerter zabiera fragment pasma o określonej szerokości, zawierający transponder 11,508 GHz, pol. V (w Unicable II/dCSS tę szerokość można zmieniać) i przesyła do odbiornika na kanale, o którym informuje odbiornik (kanale 1) – tylko fragment zawierający, co trzeba, cała reszta zakresu 950-2150 MHz poza wycinkiem w okolicach 1210 MHz jest wolna.

To daje możliwość, aby taki przewód rozdzielić, podłączyć drugi odbiornik, jemu w menu skonfigurować kanał 2 z częstotliwością 1420 MHz i tuner numer 2 wyśle zapytanie protokołem DiSEqC do konwertera, aby dostarczył na kanale 2 inny wycinek pasma.
Konwerter to realizuje i wysyła jednym przewodem dwa różne fragmenty pasma zgodnie z zapotrzebowaniem poszczególnych odbiorników, pozwalając im na niezakłóconą jednoczesną pracę.
Oczywiście to oznacza, że jeśli mamy konwerter mający cztery częstotliwości kanały User Band, to i możemy podłączyć do niego do 4 tunerów – jeśli 8, to 8, a jeśli to konwerter dCSS/Unicable II, to nawet 32 (zależy ile oferuje), przy czym odbiornik lub dekoder musi obsługiwać wtedy standard dCSS/Unicable II (EN 50607).
Jeśli mamy jeden z nowych dekoderów operatorów (4K UltraBOX+ lub Evobox PVR) albo nowy odbiornik niededykowany z głowicami FBC, to one „zużyją” do 8 kanałów UB i najlepiej tyle im dostarczyć, aczkolwiek w pewnych sytuacjach można tę liczbę ograniczyć, mając na uwadze pewne zmniejszenie możliwości urządzeń.
Przyjrzymy się temu szerzej, opisując, jakie są możliwości instalacji jednokablowej w poszczególnych modelach odbiorników/dekoderów.

Tak w pewnym uproszczeniu wygląda działanie technologii jednokablowej.
Konwerter, można powiedzieć, że staje się swego rodzaju inteligentnym filtrem, który przepuszcza do odbiorników tylko to, co potrzebują, oszczędzając resztę pasma.

Zwracamy uwagę na tym etapie, że istotny jest numer kanału UB.
Redakcja sugeruje, aby trzymać się konwencji, że w menu odbiornika ustawiamy częstotliwość zgodną z numerem kanału.
Ma to krytyczne znaczenie Unicable II (dCSS) przy stosowaniu standardu EN 50607.

Źródło:

satkurier.pl

Największy i najstarszy serwis poświęcony telewizji cyfrowej, przygotowywany przez wydawcę miesięcznika SAT Kurier. Bieżące wydarzenia z rynku mediów i nowych technologii. Portal SATKurier.pl - najnowsze informacje - telewizja, media, platformy, nowe kanały, radio, technologie, transmisje sportowe

Może to Cię również zaiteresować

Napisz komentarz ...

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.