TELE TECHNIKA

DLA CIEBIE DLA DOMU DLA FIRMY

s19

Gmina Niemce

Droga ekspresowa S19 od Lublina do Lubartowa ma być gotowa we wrześniu 2026 roku

Wiceminister infrastruktury Paweł Gancarz zapowiedział, że we wrześniu 2026 r. planowany jest termin zakończenia budowy 23-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S19 między Lublinem a Lubartowem.

 

Droga ekspresowa S19 od Lublina do Lubartowa
Droga ekspresowa S19 od Lublina do Lubartowa

Wiceminister infrastruktury Paweł Gancarz w czwartek (4 kwietnia) przypomniał, że przetarg na budowę S19 od Lublina do Lubartowa rozstrzygnięto w 2020 r.

– W kwietniu ub.r. złożono wniosek o decyzję ZRID, czyli o wywłaszczenie terenu pod potrzeby inwestycji.
I tej decyzji do dzisiaj jeszcze nie ma (…). To jest podstawowy element do tego, żeby maszyny mogły wjechać na inwestycję; po to, żeby mogły ją fizycznie realizować – wyjaśnił wiceminister dodając, że średnio taka decyzja wydawana jest w ciągu 6 miesięcy.

Wyraził nadzieję, że po ostatnich zmianach we władzach urzędu wojewódzkiego, ten proces zostanie przyspieszony i nie będzie już żadnych opóźnień.

– Planowany termin realizacji tej inwestycji to jest wrzesień 2026 r. – zadeklarował Gancarz.

Wicewojewoda lubelski Andrzej Maj poinformował, że decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) spodziewana jest w połowie roku, do końca wakacji.

– Jesteśmy na ostatnim etapie uzgadniania RDOŚ. To jest kwestia tygodni, kiedy wróci do nas to ostatnie uzgodnienie. Po ostatnim wyłożeniu publicznym były tylko dwie uwagi niewiele znaczące. Dotyczyły one hałasu i dodatkowych ekranów. Jak będą możliwości techniczne, to będą do tego projektu dołożone – przekazał Maj. Dodał, że bardzo realne jest, aby budowa rozpoczęła się jeszcze w tym roku.

Wójt gminy Niemce Krzysztof Urbaś podkreślił, że przez gminę przejeżdża ponad 30 tys. pojazdów na dobę, a przejazd przez samą miejscowość Niemce trwa nieraz do godziny.

Warta ponad 835 mln zł inwestycja obejmuje budowę 23-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S19 Lubartów-Lublin.

PS.
Na czwartkowej konferencji prasowej w Niemcach (pow. lubelski) wiceminister infrastruktury Paweł Gancarz przypomniał, że przetarg na budowę S19 od Lublina do Lubartowa rozstrzygnięto w 2020 r.

„W kwietniu ub.r. złożono wniosek o decyzję ZRID, czyli o wywłaszczenie terenu pod potrzeby inwestycji. I tej decyzji do dzisiaj jeszcze nie ma (…).

To jest podstawowy element do tego, żeby maszyny mogły wjechać na inwestycję; po to, żeby mogły ją fizycznie realizować” – wyjaśnił wiceminister dodając, że średnio taka decyzja wydawana jest w ciągu 6 miesięcy.

Gmina Niemce

Budowa odcinka S19 Lublin-Lubartów złapała dwuletni poślizg

Dwa lata opóźnienia ma już budowa 23-kilometrowego odcinka S19 między Lublinem a Lubartowem. Częścią tego fragmentu ekspresówki jest obwodnica Niemiec. Wykonawca wciąż czeka na decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Bez tego dokumentu nie może on rozpocząć prac.

Budowa odcinka S19 Lublin-Lubartów złapała dwuletni poślizg
Budowa odcinka S19 Lublin-Lubartów złapała dwuletni poślizg

Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, to na początku 2022 r. rozpoczęłyby się roboty drogowe przy budowie trasy S19 łączącej Lublin z Lubartowem, a kierowcy skorzystaliby z niej pod koniec 2024 roku. Wiemy już, że tak się nie stanie. Wykonawca inwestycji – Mota-Engil Central Europe – nadal nie otrzymał od wojewody lubelskiego decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej.

– Uzyskanie decyzji ZRID oznacza możliwość rozpoczęcia prac po wcześniejszym przekazaniu placu budowy – wyjaśnia rangę dokumentu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Taki wniosek na biurko wojewody trafił w kwietniu 2023 r. Pierwotnie miał się tam znaleźć w październiku 2021 r. Co spowodowało opóźnienia?

– Konieczność dokonania w swoich rozwiązaniach korekt założeń projektowych w rejonie miejscowości Ciecierzyn, w stosunku do tego, co wynikało z warunków postępowania przetargowego. Wpływ miały także inne okoliczności takie, jak np. zmiana lokalizacji obiektu inżynierskiego w sąsiedztwie stacji kolejowej Bystrzyca oraz zaprojektowanie usunięcia licznych kolizji z infrastrukturą techniczną – informuje Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.

W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim zapytaliśmy na jakim etapie jest procedowanie złożonego przez wykonawcę zadania wniosku.

– Jest w trakcie analizy – przekazała nam Agnieszka Strzępka, rzecznik wojewody.

Jak się dowiedzieliśmy, inwestor złożył pismo o ponowną ocenę oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Sprawa trafiła zatem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie, która wezwała GDDKiA „do uzupełnienia braków w przedłożonym raporcie oddziaływania na środowisko”.

– W odpowiedzi na niniejsze wezwanie do urzędu wpłynęło uzupełnienie w formie aneksu, które poddawane jest analizie – tłumaczy Cezary Wierzchoń, rzecznik prasowy RDOŚ w Lublinie.

Na tę chwilę nie wiadomo, ile potrwa ten proces. A przeprowadzenie przez RDOŚ oceny oddziaływania na środowisko to warunek niezbędny do tego, żeby wojewoda mógł wznowić postępowanie o wydanie zrid. Gdy opinia RDOŚ będzie już gotowa, a wojewoda dostanie komplet dokumentów, na wydanie decyzji zrid będzie miał trzy miesiące.

– Wobec powyższego nie ma możliwości ustalenia przewidywanego terminu wydania decyzji – kwituje Strzępka.

GDDKiA szacuje, że może to się stać w pierwszym półroczu 2024 r.

– Zgodnie z kontraktem, wykonawca ma 19 miesięcy na zrealizowanie robót od momentu wydania decyzji zrid i przekazania placu budowy. Do tego czasu nie wlicza się okresu zimowego od połowy grudnia do połowy marca – opisuje Minkiewicz.

A to oznacza, że zakończenie inwestycji może nastąpić w 2026 r. To o dwa lata później niż początkowo zakładano.

Trasa będzie miała ok. 23 kilometry długości, zacznie się w obecnym węźle Rudnik a skończy na istniejącej obwodnicy Lubartowa. Powstaną na niej 32 obiekty inżynieryjne. Koszt budowy to 835,7 mln zł.

W miejscu obecnego skrzyżowania DK19 z drogą wojewódzką 815 powstanie węzeł Lubartów Północ, a na przecięciu z drogą powiatową prowadzącą do Kozłówki węzeł Lubartów Zachód. Dalej ekspresówka pobiegnie nowym śladem i od wschodu ominie Niemce. Na przecięciu z drogą wojewódzką do Jawidza powstanie węzeł Niemce Wschód, a w okolicy obecnego skrzyżowania z drogą powiatową prowadząca do Leonowa – Niemce Południe.

Ekspresówka będzie miała dwie jezdnie, na każdej kierowcy będą mieli do dyspozycji pod dwa pasy ruchu (zostanie zostawiona też rezerwą pod trzeci pas).

Częścią trasy będzie obwodnica Niemiec. Z danych GDDKiA wynika, że przez miejscowość przejeżdża w ciągu doby (odcinek od ul. Szkolnej do Ciecierzyna) łącznie 27 060 samochodów. Efekt? Korek ciągnie się w godzinach szczytu nawet od Ciecierzyna do Wandzina.

– Obwodnica to konieczność. Pozwoli zaoszczędzić kierowcom sporo czasu i nerwów, które są mocno nadszarpnięte, zwłaszcza w godzinach popołudniowego szczytu – nie ma wątpliwości pani Ewelina, nauczycielka geografii, która codziennie dojeżdża spod Radzynia Podlaskiego do pracy w Lublinie.

Gmina Niemce

Ruszają prace nad koncepcją dla S19 na północ od Lubartowa

Trzy biura projektowe zajmą się przygotowywaniem kolejnego etapu dokumentacji projektowej dla przyszłej drogi ekspresowej S19 od granicy z woj. mazowieckim do Lubartowa.
Chodzi o ponad 80 km drogi.
Projektanci mają 23 miesiące na zrealizowanie koncepcji programowej, kolejne dwa na opracowanie dokumentacji przetargowej i dziesięć miesięcy na realizację obowiązków w trakcie przetargu na wyłonienie wykonawcy robót budowlanych w trybie projektuj i buduj.

Przebieg przyszłej drogi, wskazany decyzją środowiskową, nie ulegnie już zmianie.
Projektanci zaproponują warianty rozwiązań węzłów czy też dróg do obsługi ruchu lokalnego, a także przeprowadzą badania geologiczne.
W trakcie opracowywania dokumentacji przedstawią swoje rozwiązania podczas spotkań informacyjnych z mieszkańcami.
To będzie czas na zgłaszanie uwag dotyczących w głównej mierze dróg serwisowych do obsługi ruchu lokalnego.

Ruszają prace nad koncepcją dla S19 na północ od Lubartowa
fot. GDDKiA
 

Ponad 81-kilometrowej długości odcinek podzielono na sześć krótszych.
Biura Projektowo – Badawcze Dróg i Mostów Transprojekt Warszawa opracuje dokumentację dla odcinka od granicy województw do węzła Międzyrzec Podlaski Północ oraz II etap obwodnicy Międzyrzeca Podlaskiego (łączna długość 17,3 km).
Wykonawca dokumentacji projektowej będzie musiał uzyskać także decyzję środowiskową na dobudowę drugiej jezdni na obwodnicy Międzyrzeca Podlaskiego.
Wartość prac to blisko 3 mln zł.

Dwoma kolejnymi odcinkami, od Międzyrzeca Podlaskiego do Radzynia Podlaskiego i dalej do Kocka (o łącznej długości 40,5 km) zajmie się konsorcjum firm: S.T.I. Polska (lider), PProjekt oraz S.Te.P. z Włoch.
Koszt dokumentacji to blisko 5 mln zł

Transprojekt Gdański opracuje koncepcje programowe dla II etapu obwodnicy Kocka i Woli Skromowskiej oraz dalszy ciąg S19 do węzła Lubartów Północ (łączna długość 23,6 km).
Tak jak w przypadku rozbudowy obwodnicy Międzyrzeca Podlaskiego wykonawca będzie musiał uzyskać decyzję środowiskową na budowę drugiej jezdni obwodnicy Kocka i Woli Skromowskiej.
Wartość kontraktu to blisko 3,4 mln zł.

Gmina Niemce

Będzie ekspresówka z Lublina przez Lubartów w stronę Białegostoku.

Będzie ekspresówka z Lublina przez Lubartów w stronę Białegostoku.
Niebawem ruszą prace przygotowawcze. 
Choć jeszcze nie tak dawno, pojawiały się informacje, że budowa trasy S19 z Lublina w kierunku Białegostoku może być zagrożona, to teraz jest pewne, że inwestycja jest niezagrożona.
Na kolejnych odcinkach szlaku Via Carpatia ruszą prace przygotowawcze.

Będzie ekspresówka z Lublina przez Lubartów w stronę Białegostoku.
Będzie ekspresówka z Lublina przez Lubartów w stronę Białegostoku.

W czwartek Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przekazało informację, która z pewnością ucieszy mieszkańców naszego regionu. Mianowicie do prac przygotowawczych skierowane zostały cztery kolejne odcinki drogi ekspresowej S19.
Dokładnie chodzi o odcinki między Lublinem a Lubartowem oraz od Lubartowa do granicy z województwem mazowieckim.
Dodatkowo już poza naszym regionem, od granicy z województwem lubelskim przez Łosice do granicy z województwem podlaskim a także odcinek Korycin – Knyszyn – Dobrzyniewo Duże – Choroszcz wraz z odcinkiem dk nr 65 Sochonie – Dobrzyniewo.

Będzie ekspresówka z Lublina przez Lubartów w stronę Białegostoku.

Decyzja ta oznacza, że zapewnione zostaje finansowanie prowadzenia prac przygotowawczych dla tych odcinków.
W ramach tego m.in. opracowane zostanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego wraz z materiałami do decyzji środowiskowych, uzyskana będzie decyzja środowiskowa, wykona się badania i opracowania geologiczne, opracuje materiały niezbędne do ogłoszenia przetargów w systemie Projektuj i Buduj oraz wykona sondażowe badania archeologiczne.

Trasa nr 19 stanowi podstawową oś szlaku Via Carpatia na terenie Polski.
Odgrywa istotną rolę w polskiej gospodarce. Pozwoli na wykorzystanie potencjału gospodarczego województw, przez które przebiega, po raz pierwszy zapewniając im możliwość sprawnych powiązań w układzie równoleżnikowym.
Zapewni również silny impuls rozwojowy, dający podstawę do usunięcia zaniedbań oraz zahamowania degradacji tzw. Ściany Wschodniej. – Via Carpatia to szlak pobudzający gospodarkę Europy Wschodniej, od Bałtyku po Morze Egejskie. Naszym celem jest wpisanie całego przebiegu tej trasy do sieci bazowej TEN-T i uzyskanie wsparcia finansowego dla wszystkich, którzy będą realizowali tę inwestycję – powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.

Trasa Via Carpatia na terenie Polski przebiega szlakiem S61 na odcinku granica państwa – Augustów – Ełk, S16 na odcinku Ełk – Knyszyn oraz S19 Knyszyn – Dobrzyniewo Duże – Choroszcz – Siemiatycze – S12 (Lublin Rudnik) … S12 (Lublin Sławinek) – Nisko – A4 (Rzeszów Wschód) … A4 (Rzeszów Zachód) – Barwinek – granica państwa.
Obecnie ukończono pierwsze odcinki S19 pomiędzy Lublinem a Rzeszowem, kolejne dwa odcinki będą oddawane w tym roku.
Trwają postępowania przetargowe na realizację całego pozostałego odcinka pomiędzy Lublinem a Rzeszowem, tak by do 2021 ten ciąg został ukończony.

(fot. lublin112, MIiB)

Gmina Niemce

Wielokilometrowe korki na wjeździe do Niemiec

Wielokilometrowe korki na wjeździe do Niemiec. Na ogromne korki, zwłaszcza w godzinach porannych, skarżą się kierowcy jeżdżący pomiędzy Lubartowem a Lublinem. Niejednokrotnie postój w korku trwa tyle, co pokonanie całej trasy w normalnych warunkach.

Wjazd do miejscowości Niemce, na trasie pomiędzy Lublinem a Lubartowem, od zawsze kojarzy się kierowcom z korkami.
Raz są one większe, innym razem mniejsze, jednak rzadko się zdarza, aby przez tą miejscowość można było przejechać płynnie.
Ostatni pomiar ruchu wykazał, że przez Niemce każdej doby przejeżdża średnio ok. 20 tys. samochodów.
Najgorzej jest w czasie porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego.
Wtedy wzrasta nie tylko ilość pojazdów, lecz również pieszych przechodzących przez przejścia.

Wielokilometrowe korki na wjeździe do Niemiec

– Korki tu były zawsze, rano od strony Lubartowa, po południu od Lublina.
Jednak to co się dzieje ostatnio, jest już koszmarem dla kierowców.
O ile jadąc od strony Lublina korek znacznie wstrzymuje ruch, to jednak da się w czasie kilku minut przejechać.
Jednak rano jadący od Lubartowa zatrzymują się już pomiędzy Trzcińcem a Wandzinem.
To jest ponad 6 kilometrów korka – tłumaczy Adam, który każdego dnia pokonuje trasę Lublin – Lubartów.
Podobnych sygnałów otrzymaliśmy wiele.
W każdym z nich, kierowcy zaznaczają, że w ostatnim czasie, korek wydłuża się coraz bardziej.
– Jak tak dalej pójdzie, sznur aut będzie się kończył na rogatkach Lubartowa – dodaje Michał.

Wielokilometrowe korki na wjeździe do Niemiec

Powodem jest znaczne spowolnienie ruchu w samych Niemcach.
Znajdujące się co kilkadziesiąt metrów przejścia dla pieszych sprawiają, że auta co chwilę muszą się zatrzymywać. Jednak na ciągły ruch pojazdów, jak też na korki, narzekają nie tylko kierowcy, lecz także sami mieszkańcy Niemiec. Od lat walczą oni o to, aby powstała obwodnica, a tym samym ruch pojazdów został wyprowadzony poza granice miejscowości.
Plany budowy obwodnicy Niemiec mają już 40 lat, jednak do realizacji inwestycji nigdy nawet się nie zbliżono. Nadzieje pojawiły się w 2002 roku, kiedy zaczęto przygotowywać projekt trasy.
Zapadły nawet ustalenia co do jej realizacji a mieszkańcom obiecano, że za kilka do kilkunastu lat ich problemy się zakończą.
Skończyło się jednak, tylko na obietnicach.

Wielokilometrowe korki na wjeździe do Niemiec

 

W ubiegłym roku mieszkańcy zorganizowali nawet protest.
Około 150 osób z transparentami chodziło przez znajdujące się w miejscowości przejścia dla pieszych.
Z kolei władze gminy wystosowały pismo do Premiera i Rządu, z gorącym apelem o uwzględnienie inwestycji w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020.
Mieszkańcy Niemiec po raz kolejny dali się przekonać, że budowa ekspresówki pomiędzy Lublinem a Lubartowem, która będzie omijała ich miejscowość, niebawem ruszy.
Wiceminister infrastruktury i Rozwoju Zbigniew Rynasiewicz zapewniał, że jest to inwestycja priorytetowa.
Teraz okazuje się, że nie jest to takie pewne.
W ostatnim czasie wyszło bowiem na jaw, że Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zaczyna zmieniać dotychczasowe plany i wykreśla kolejne inwestycje z planów.
Na dzień dzisiejszy trasa Lublin – Lubartów nie jest zagrożona, jednak nikt nie wie, co będzie jutro.

Pisaliśmy o tym kilkakrotnie – zobacz wcześniejsze informacje.

(wideo – lublin112)
2017-03-21 22:44:22