Unicable, SCR, dCSS krok po kroku; cz. III

 

POMIARY INSTALACJI. NASZE SUGESTIE

Instalator może zastanawiać się, czy należy robić pomiary wszystkich kanałów UB konwertera i ewentualnie jak szczegółowe one powinny być. Niestety jako że zwłaszcza w nowoczesnych dekoderach platform (4K UltraBOX+, Evobox PVR) oraz w tunerach linuksowych z głowicami FBC może nie być widoczne na pierwszy rzut oka, że np. zawodzi jeden lub kilka kanałów (bo będą to nie pierwsze, a kolejne), to zdaniem redakcji należy badać każdy kanał UB. Oczywiście przy EN 50607 (Unicable II/dCSS) robi się to nieco czasochłonne, bo mogą być dostępne nawet 32 kanały, a do tego dla pewności, jak widać z przykładu z dekoderem 4K UltraBOX+, zalecane byłoby skontrolowanie, czy po wstrojeniu faktycznie wyszukane zostaną te kanały, które spodziewamy się, że powinny się pokazać. Ale jeśli chcemy mieć pewność – nie ma innego pewniejszego sposobu niż ten. Przejście kanał UB po kanale, kontrola poziomu i jakości sygnału (np. C/N) oraz finalnie tego, co miernik wyszuka.

 
 
 

To oznacza, że dobry miernik gotowy pod nową erę instalacji powinien być gotowy dla EN 50494 oraz EN 50607 i byłoby dobrze, gdyby był w stanie przynajmniej wyświetlić nazwę operatora transpondera (a idealnie – nazwy kanałów). Głównym kandydatem redakcji jest Televes H30 Flex, który okazał się niezwykle skuteczny. Ma wszystko czego trzeba, dodatkowo można przełączyć go w tryb wyświetlania częstotliwości IF (950-2150 MHz, bez przeliczeń wg LOF konwertera dla danego pasma), a nawet wyłączyć całkiem zasilanie LNB. W razie potrzeby jest możliwość programowania gotowych planów dla instalacji jednokablowych (pod konkretne modele urządzeń), co może znacząco przyśpieszyć analizę. Godnym uwagi jest też SatPal od Inverto, choć tu trzeba uwzględnić, że poza nim potrzebujemy smartfona z Bluetooth.

Są też niestety mierniki na przeciwległym biegunie. Odradzamy korzystanie ze starszych modeli Digisat PCM-1200 oraz Megasat HD-3 Compact V1 – dopiero w nowszych wersjach tych urządzeń można w ogóle dokonać pomiaru konwerterów Unicable II/dCSS (bez nazw kanałów, ale przynajmniej poziom i jakość). Starsze wersje z powodu błędu (Programowego? Sprzętowego? Mimo prób kontaktu z producentem nie udało się tego ustalić) są do tego celu kompletnie nieprzydatne. Realizują one tylko pomiar dla zwykłych Unicable I/SCR. No i całkowicie pomijamy wszelkie wskaźniki wychyłowe itp., z uwagi na specyfikę działania LNB i np. aktywowanie się kanałów dopiero po wywołaniu żądań o przestrojenie – korzystanie z tego typu sprzętu do ustawiania anteny (pomijając brak precyzji) może zakończyć się niepowodzeniem, bo poprawne wskazanie może się nigdy nie pojawić. Jeśli już ktoś bardzo chce próbować w taki sposób, a konwerter nie ma żadnych zwykłych uniwersalnych wyjść – sugerujemy zmienić go na czas samego ustawiania anteny na klasyczny single, na nim precyzyjnie i solidnie ustawić antenę, następnie zmienić konwerter i jego skręcenie oraz np. oddalenie od lustra – realizować na bazie pasków sygnału. Przy czym podkreślamy, że brak solidnego miernika przy instalacji to poważny błąd i z takich rozwiązań można próbować korzystać tylko nie dysponując miernikiem, np. ustawiając antenę na własne nieprofesjonalne potrzeby. Opiszemy w dalszej części kilka pomysłów, przemyśleń i koncepcji w tym zakresie, z użyciem dekoderów/odbiorników. Wykonywanie usług dla klientów bez sprzętu pomiarowego jest karygodne.

CIEKAWY SPOSÓB BADANIA INSTALACJI JEDNOKABLOWEJ „NA SZPIEGA”

Wspomnieliśmy nieco wcześniej, że Televes H30 Flex może posłużyć za szpiega w instalacji jednokablowej. Jest to ciekawy pomysł, który autor tekstu opracował samodzielnie w trakcie eksperymentów, mając świadomość możliwości miernika oraz zarazem potrzebując czegoś do badania widma. Televes H30 Flex jak wspomniano ma dwie przydatne w tym przypadku cechy: można wyłączyć mu całkowicie zasilanie LNB (i DiSEqC oraz wszelkie metody przełączania pasma), a także przejść na wyświetlanie częstotliwości IF z zakresu 950 do 2150 MHz, co daje podgląd na to, co dzieje się w paśmie. Dodatkowo Televes H30 Flex ma analizator widma, więc można na żywo obserwować to, co dzieje się w całym paśmie IF.

Z wyłączonym zasilaniem i przełączaniem pasma miernik nie będzie „bruździł” w komunikacji między dekoderem a konwerterem. Zostaje tylko spiąć to wszystko, co także jest banalnie proste – stosujemy rozgałęźnik, np. RSAT-2, przewód z konwertera rozdzielamy na dwa, jeden idzie do dekodera i to on będzie sterować konwerterem, drugi do miernika, który z konwertera będzie dostawać ten sam sygnał. Po tym tylko uruchamiamy dekoder i już możemy obserwować na analizatorze widma miernika Televes H30 Flex, co robi konwerter. Możemy przy okazji ocenić, czy nie dochodzi do jakichś anomalii w paśmie (niepożądane zakłócenia) i czy nie ma np. tłumienia na części zakresu. Przy każdej z „górek” na wykresie można się zatrzymać i wstroić się miernikiem, aby sprawdzić, co konkretnie konwerter wysyła w danej chwili na określonym kanale – jaki konkretnie transponder jest odbierany.

Zresztą niesie to ze sobą ciekawe możliwości, bo np. można podejrzeć choćby z jakiego transpondera dekoder pobiera oprogramowanie. Paradoksalnie przy starej technologii nie było jednoznacznej możliwości stwierdzenia tego, bo głowica przestrajała się wewnętrznie. Co najwyżej dało się określić, na jaką ćwiartkę pasma przechodzi LNB (polaryzacja i pasmo górne/dolne). Przy instalacji jednokablowej ustawiając pojedynczy kanał UB albo śledząc aktywność na wszystkich uruchomionych pojawia się możliwość stwierdzenia, na jakie konkretnie częstotliwości ustawia się dekoder robiąc z miernika wspomnianego już „szpiega” w sposób opisany wyżej. Nie należy tego traktować w kategoriach błędu, czy czegoś zagrażającego bezpieczeństwu operatorów, bo do tego, skąd jest np. przesyłane oprogramowanie dla dekoderów platform można też dojść analizując po prostu dane na transponderach operatora. Raczej ciekawostka i dodatkowa pomoc na potrzeby diagnozowania instalacji.

DIAGNOSTYKA BEZ MIERNIKA?

Instalatorzy mają do dyspozycji mierniki, ale co w przypadku, gdy jesteśmy tylko użytkownikami, mamy smykałkę techniczną i chcemy np. samodzielnie zamienić LNB? W takiej sytuacji kupowanie miernika tylko na jeden raz mija się z celem. Oczywiście jako redakcja, stojąc na straży profesjonalizmu, musimy zasugerować, że jednak warto skorzystać z usług instalatora, choćby po to, żeby mieć wszystko pomierzone od A do Z. Na solidnym sprzęcie pomiarowym można zbadać szczegóły sygnału, których nie wyświetli nawet najlepszy odbiornik. Ale jeśli mimo wszystko czujemy się na siłach, to przy odrobinie uporu można też posiłkować się informacjami z dekoderów lub odbiorników.

Przy 4K UltraBOX+ jak już wspomnieliśmy jeszcze na etapie konfiguracji instalacji jednokablowej jest wymagane przejście testu. W ramach jego dekoder uruchamia wszystkie tunery, jakie mu skonfigurujemy i próbuje na nich wybrać transponder bazowy. Ale uwaga: ten ekran nie ochroni nas, jeśli pozamieniamy częstotliwości kanałów UB (jeśli pozamieniamy częstotliwości kanałów w obrębie tych UB po stronie dekodera i konwertera, gdyż nawet jeśli dekoder aktywuje daną częstotliwość z innego kanału, to jednak finalnie otrzyma „przypadkowo” to, co potrzebuje) oraz też nie ochroni przed sytuacją, gdy otrzyma sygnał z innego transpondera, bo w trakcie testów zauważyliśmy, że dekoder nie sprawdza, czy to faktycznie konkretnie transponder bazowy nc+, a czy po prostu jest tam jakiś sygnał o tych samych parametrach technicznych.

Evobox PVR od Cyfrowego Polsatu także ma ekran techniczny, można go włączyć w każdym momencie – wystarcza w trakcie oglądania dowolnego kanału wcisnąć na pilocie i przytrzymać przez 5 sekund klawisz „i” (info) na pilocie. Pojawi się nowy ekran, na którym należy przycisnąć klawisz w dół. Dekoder uruchomi test sygnału dla wszystkich wbudowanych tunerów.

W odbiornikach linuksowych z głowicami FBC wprawdzie konfigurację trzeba przejść bez wsparcia w postaci pasków sygnału, ale za to później za sprawą dostępności choćby wyszukiwania ręcznego można teoretycznie choćby uruchomić skanowanie konkretnego tunera A-H, jest także dostępna jakaś forma pomiaru sygnału, choć zależna od wersji załadowanego oprogramowania. Ostatecznie jednak także uda się sprawdzić każdy ze skonfigurowanych kanałów UB konwertera, choć może być z tym nieco więcej zachodu. Łatwo jest w przypadku OpenATV. Tam po domyślnej instalacji w menu Ustawienia w kategorii Wyszukiwanie kanałów jest dodatek Signal Finder, gdzie możemy wybrać konkretny tuner i transponder, a zobaczymy dla niego paski SNR, AGC i BER (pierwsza dwa – im więcej tym lepiej, trzeci najlepiej jeśli zero) oraz informację, czy udało się wstroić. Wartości są wprawdzie rzutowane na skalę procentową, więc nie wiadomo, ile w rzeczywistości jest sygnału w dB, ale i odbiornik to nie miernik, więc nie ma co narzekać – dobrze, że jest chociaż taka możliwość. We wszystkich innych odbiornikach i dekoderach satelitarnych, gdzie nie mamy do czynienia z FBC i 8 tunerami jest dużo prościej, bo nie ma tam sytuacji, że np. zadziała oglądanie, a nie ruszy nagrywanie – często są to urządzenia z jednym demodulatorem i jeśli cokolwiek będzie nie tak, jak być powinno, to nie będzie można nawet oglądać kanałów, zatem i z wykryciem problemów będzie o wiele prościej. Przy dwóch demodulatorach też nie ma większej trudności, bo wystarcza wybrać jeden kanał i rozpocząć jego nagrywanie, a następnie przenieść się na inną stację z innego transpondera. Jeśli zadziała, to nasza instalacja jednokablowa funkcjonuje – tyle można powiedzieć bez dokładniejszych pomiarów.

Warto jeszcze na koniec tego zbioru porad dotyczących diagnozowania instalacji jednokablowych dorzucić, że łatwo można skontrolować, czy konwerter lub multiswitch Unicable II/dCSS (EN 50607) jest prawidłowo zaprogramowany dla dekodera Evobox PVR Cyfrowego Polsatu. Jeśli nie będzie, to zachowanie dekodera będzie bardzo charakterystyczne. Podczas konfigurowania zadziała on świetnie przy ustawieniu na Inverto IDLB-QUDL42-UNI2L-1PP, bo częstotliwości kanałów 1-4 są zgodne w zasadzie zawsze, przynajmniej dla produktów oferowanych na polskim rynku. Jednocześnie przy wyborze Evobox I zadziałają tylko początkowe 2 częstotliwości z 8, a przy Evobox II – żadna. Stanie się tak, gdyż układ kanałów UB Cyfrowego Polsatu (po 40 MHz) początkowo jest jeszcze zbliżony do układu z 32 kanałami po 36 MHz, ale powoli częstotliwości się rozjeżdżają i w pewnym momencie głowica dekodera przestaje już „trafiać” w kanały konwertera lub multiswitcha.

Podobnie dzieje się w „drugą stronę” o czym przekonać się okazję miał jeden z odwiedzających forum portalu SAT Kurier. Na odbiornikach linuksowych E2 wspomnieliśmy, że wprowadzone są gotowe konfiguracje pod liczne konwertery i multiswitche jednokablowe. Są one jednak zapisane z ustawieniami „fabrycznymi”, więc jeśli zakupi się model zaprogramowany pod polski rynek z układem Cyfrowego Polsatu, to częstotliwości między układem w konwerterze/multiswitchu, a w odbiorniku nie będą się zgadzać. Tak też się stało w przypadku Vu+ Solo 4K i objawy były nieszablonowe, bo ogólnie odbiornik działał, ale prawidłowo funkcjonowało tylko pierwsze sześć kanałów UB, a od 7 w górę Vu+ Solo 4K raportował brak sygnału. Dyskusję wraz z rozwiązaniem można podejrzeć pod tym linkiem:
https://forum.satkurier.pl/topic/25616-vu-solo-4k-unicable-ii-nie-działa/

Rozwiązaniem była ręczna korekta częstotliwości w menu odbiornika, aby były zgodne na zaprogramowane w konwerterze Inverto IDLU-32UL40-UNBOO-OPP, co wskazał administrator forum i zarazem autor tekstu.

PODSUMOWANIE

Aby zachować profesjonalizm, czujemy się zobowiązani, aby uzupełnić co padło wyżej uwagą dotyczącą konfliktów. W normach EN 50494 i (bardziej) w EN 50607 istnieją mechanizmy obronne, które mają przeciwdziałać potencjalnym błędom konfiguracji, w tym np. w EN 50607 możliwość automatycznego uzyskania informacji od LNB/multiswitcha o wolnych kanałach UB, ich częstotliwościach. Są także metody odpowiedzialne za zarządzanie sytuacjami konfliktów. Ale realnie wszystko spoczywa na tym, jak wykonano implementację normy w dekoderze/odbiorniku, a tego nie wiemy i zapewne nigdy się nie dowiemy. Dlatego to samemu trzeba zadbać, aby instalacja jednokablowa była wykonana możliwie poprawnie, a nie liczyć na to, że jakoś sprzęty do niej podpięte poradzą sobie z tym, o co sami nie zadbamy.

To wpisuje się we wspomnianą wcześniej nieprzewidywalność problemów w instalacjach jednokablowych, bo dochodzi to, jak wykonano oprogramowanie w odbiorniku i czy i jak sobie radzi z potencjalnymi problemami.

Tym bardziej redakcja chce podkreślić, aby wykonując instalacje unikać wszelkich ryzykownych ustawień i trzymać się tych zaproponowanych przez redakcję w opisanych przykładach. Konfigurując inaczej użytkownik lub instalator naraża się na konsekwencje trudne do przewidzenia. Może nie stanie się nic, a może instalacja będzie zawodzić tylko w specyficznych scenariuszach, gdy np. dekoder 4K UltraBOX+ skonfigurowany na kanały 1-8 zacznie używać kanałów User Band 5-8 (potencjalny konflikt z dekoderem Evobox PVR przy ustawieniu Evobox 1). I można po początkowej kontroli mieć wrażenie, że wszystko jest poprawnie, bo same kanały wystartują. Ale w trakcie intensywnego użytkowania – przy próbie nagrywania wielu kanałów jednocześnie zaczniemy wpadać na losowe braki sygnału. Lepiej tego unikać.

Propozycje instalacji przygotowane przez redakcję gwarantują 100% pewność poprawnego bezawaryjnego działania niezależnie co i jak wykonano programowo w dekoderach lub odbiornikach.

Mamy nadzieję, że nasz cały cykl przybliżył nieco zagadnienie i pomógł zrozumieć zasadę działania instalacji jednokablowych, zarówno tworzonych w oparciu o konwertery, jak i multiswitche. Liczba dostępnych na rynku produktów rośnie w dynamicznym tempie. Nawet korzystając obecnie jeszcze z klasycznej instalacji, warto być gotowym do ewentualnej przesiadki, choćby po to, aby kupując nowy dekoder lub odbiornik 4K – być w stanie wykorzystać pełnię jego możliwości. A to jest wykonalne, tylko jeśli dostarczymy sygnał do wszystkich wbudowanych tunerów. Kiedyś jedno wejście LNB oznaczało jeden wbudowany tuner. Postęp technologiczny zmienia to, a instalacje jednokablowe są rozwiązaniem problemu na wygodne dostarczenie wielu sygnałów bez tworzenia grubej wiązki przewodów. W razie pytań lub wątpliwości – czekamy na korespondencję, zachęcamy do dzielenia się uwagami i doświadczeniami, by wspólnie jeszcze prościej było kiełznać wszystkie te technologiczne nowinki.

Źródło:

satkurier.pl

Największy i najstarszy serwis poświęcony telewizji cyfrowej, przygotowywany przez wydawcę miesięcznika SAT Kurier. Bieżące wydarzenia z rynku mediów i nowych technologii. Portal SATKurier.pl - najnowsze informacje - telewizja, media, platformy, nowe kanały, radio, technologie, transmisje sportowe

Może to Cię również zaiteresować

Napisz komentarz ...

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.