„Znacząca poprawa poboru opłat abonamentowych mogłaby nastąpić przynajmniej przez ułatwienie identyfikacji odbiorników radiowych w samochodach” – czytamy w piśmie TVP przesłanym do wiceministra kultury Pawła Lewandowskiego. Telewizja Polska odnosi się w tym dokumencie, podpisanym przez Jacka Kurskiego, do założeń proponowanej nowelizacji ustawy abonamentowej.
Abonament RTV od… samochodu
Przypomnijmy, że nowelizacja ustawy o abonamencie RTV zakłada uszczelnienie systemu poboru opłat w oparciu o dane osobowe uzyskane od operatorów sieci kablowych i platform satelitarnych. Ministerstwo kultury liczy na dodatkowe 730 mln zł od 2,8 mln gospodarstw. Aktualnie prowadzone są konsultacje w sprawie nowelizacji. Swoje stanowisko zajęli operatorzy płatnej telewizji, tacy jak Cyfrowy Polsat i nc+, izby samorządu gospodarczego mediów i telekomunikacji, Poczta Polska, GIODO czy Urząd Komunikacji Elektronicznej. Teraz swój głos zabiera TVP.
Z informacji uzyskanych przez „Dziennik Gazetę Prawną” wynika, że Telewizja Polska z niechęcią podchodzi do pomysłu abolicji dla abonamentowych dłużników. Z opłatami zalega ponad 2 mln gospodarstw domowych na łączną kwotę ponad 3 mld zł, więc jest o co walczyć.
– W kontekście aktualnego projektu proponujemy zastosowanie abolicji co najwyżej do tych zobowiązanych, którzy w określonym czasie po wejściu w życie nowelizacji zarejestrują odbiorniki (np. 3 miesiące) i uiszczą opłatę abonamentową za wskazany okres (np. za 6 miesięcy). W przeciwnym razie z obowiązku publicznoprawnego tych, którzy się od niego uchylali, nastąpiłoby bez dostatecznego usprawiedliwienia i bez ich motywowania do wykonania w przyszłości niedopełnionej dotąd powinności – czytamy w stanowisku TVP.
Abonament RTV od… samochodu
Telewizja Polska podsuwa także pomysł uszczelnienia systemu poboru opat abonamentowych od radioodbiorników. Wszystko to na podstawie domniemania, że w każdym samochodzie zainstalowane jest radio. TVP chce udostępnienia Poczcie Polskiej informacji o właścicielach pojazdów z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Według TVP, korespondowałoby to z już istniejącym rozwiązaniem uprawniającym Pocztę do dostępu do danych z rejestru PESEL.
– Bardzo mało efektywny jest pobór opłat abonamentowych od firm i instytucji. W tym zakresie, a także w odniesieniu do gospodarstw domowych innych niż korzystające z usług telewizji płatnej, znacząca poprawa poboru opłat abonamentowych mogłaby nastąpić przynajmniej przez ułatwienie identyfikacji odbiorników radiowych w samochodach – czytamy w dokumencie TVP.
Zdaniem wielu ekspertów, taki pomysł może jeszcze bardziej skomplikować system poboru opłat abonamentowych. Co z autami wynajmowanymi albo leasingowanymi? Co z autami firmowymi?
W przyszłym tygodniu planowana jest konferencja uzgodnieniowa w sprawie nowelizacji. Potem projekt zostanie skierowany do Komitetu Rady Ministrów.