Telewizja Puls wystąpiła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) z wnioskiem o unieważnienie zmiany koncesji wyspecjalizowanego kanału sportowego Polsat Sport News na wyspecjalizowany, ale dla osób niepełnosprawnych, kanał Super Polsat.
Telewizja Puls chce unieważnienia koncesji kanału Super Polsat
Oświadczenie Telewizji Puls:
Telewizja Puls wystąpiła do KRRiT z wnioskiem o unieważnienie zmiany koncesji wyspecjalizowanego kanału sportowego Polsat Sport News na wyspecjalizowany, ale dla osób niepełnosprawnych, kanał Super Polsat. W rzeczywistości jednak Telewizja Polsat Sp. z o.o. składając wniosek o zmianę koncesji nie wypełniła warunków wstępnych ubiegania się o koncesję, zawartych w ogłoszeniu postępowania na koncesje programów do multipleksu drugiego. Tym samym decyzja ówczesnego Przewodniczącego KRRiT, pana Jana Dworaka, powinna zostać unieważniona, jako wydana z rażącym naruszeniem prawa.
Super Polsat nie jest kanałem wyspecjalizowanym gdyż – mimo wniosku Telewizji Polsat Sp. z o.o. – nie wykazuje się „udziałem 75% audycji skierowanych do osób niepełnosprawnych ze szczególnym uwzględnieniem osób dotkniętych dysfunkcją narządu wzroku oraz słuchu”. Stan ten potwierdza monitoring, który wykazuje, że kanał Super Polsat nie oferuje audycji realizujących jego wyspecjalizowany charakter, a jedynie jest wyposażony w techniczne udogodnienia towarzyszące dla osób niepełnosprawnych w postaci drugiej ścieżki audio lub teletekstu. Wynika z tego, że koncesja została zmieniona na kanał pozornie wyspecjalizowany dla osób niepełnosprawnych. W istocie bowiem jest to kanał ogólnotematyczny, któremu towarzyszą w osobnym od programu sygnale udogodnienia dla widzów z dysfunkcją wzroku lub słuchu. Zestawiane zaś w programie audycje nie wykazują się treściami dotyczącymi problemów osób niepełnosprawnych.
Właściciel kanału Super Polsat deklarował, że „realizacja specjalizacji skupiać się będzie na zaoferowaniu widzom niepełnosprawnym większości audycji z udogodnieniami dla osób niepełnosprawnych z powodu dysfunkcji narządów wzroku i słuchu oraz na doborze filmów, audycji rozrywkowych, popularnonaukowych, seriali, w których prezentowane będą osoby i problemy wiążące się z tematyką niepełnosprawności.” A ta deklaracja nie ma pokrycia w rzeczywistości.
Analiza ramówki programu Super Polsat wskazuje, że jest to oferta powtórek audycji znanych z ramówki głównego kanału Polsat, w tym programów rozrywkowych, seriali i koncertów, uzupełnionych udziałem 5% audycji sportowych (transmisje z meczy siatkówki, piłki nożnej i koszykówki). W tym kształcie ramówka w 100% odpowiada ogólnotematycznemu charakterowi programu, a nie programowi o charakterze wyspecjalizowanym, wymaganym od art. 4 pkt 13 w zw. z pkt 6 ustawy o radiofonii i telewizji.
Oczywiste jest, że decyzja o zastąpieniu kanału Polsat Sport News nową propozycją Super Polsat w systemie naziemnej telewizji cyfrowej spowodowana była niskim wynikiem oglądalności stacji – 0,47% udziału w rynku w I półroczu 2016 roku (AGB. Nielsen).
Będziemy walczyć o sprawiedliwe i transparentne zasady współpracy. Rynek telewizyjny jest trudny, konkurencja ogromna, ale nie zwalnia to z zasad uprawiania uczciwego biznesu. A Cyfrowy Polsat, preferując kanał swojej spółki zależnej, kosztem Telewizji Puls, naruszył reguły ochrony konkurencji i otwartego charakteru audiowizualnych usług medialnych
– powiedział Dariusz Dąbski, prezes Telewizji Puls.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało na swoich stronach internetowych projekt ustawy, który miałby uszczelnić pobieranie abonamentu radiowo-telewizyjnego. Platformy cyfrowe i sieci kablowe czeka rewolucja. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ustali bowiem zasady, na których będą zarabiać na przekazywaniu Poczcie Polskiej danych swoich klientów. Jeśli tego nie uczynią, mogą stracić finansowo. KRRiT będzie mogła nałożyć karę pieniężną w wysokości 5 proc. przychodów operatora, a w przypadku krótszego działania na rynku operatora niż rok do 500 tys. zł. Czy platformy cyfrowe będą próbowały „obejść” przepisy?
Cyfrowy Polsat i nc+ stoją między młotem i kowadłem
Z jednej strony mogą zarobić (choć jedynie od 6 do 10 proc. poniesionych kosztów związanych z przesłaniem danych). Mogą też stracić coś znacznie cenniejszego, czyli zaufanie klientów, którzy nie chcą płacić na Telewizję Polską i Polskie Radio. Platformę nc+, wcześniej związaną z TVN, może to zaboleć szczególnie. Samo pojawienie się w ofercie TV Republika wywołało protesty części klientów i operator przesunął stację na daleką pozycję na liście programów. Utrata wielu abonentów grozi jednak wszystkim graczom. Także Cyfrowemu Polsatowi, który zaczął działalność od pozyskiwania mniej zamożnych abonentów. Takich, dla których każdy grosz się liczy.
– Uznajemy taką propozycję zmian legislacyjnych za niezgodną z zasadą konstytucyjnej równości obywateli wobec prawa, a ujawnienie chronionych danych osobowych klientów płatnej telewizji za naruszającą ich prawa konsumenckie i osobiste – napisał w oświadczeniu Cyfrowy Polsat.
Sęk w tym, że PiS kontroluje w tej chwili Trybunał Konstytucyjny i skargi opozycji do tej instytucji na nowe przepisy mogą zdać się na niewiele. Argumentacja Cyfrowego Polsatu wydaje się trafna. Dlaczego do płacenia mają zostać zmuszeni abonenci płatnych graczy, którzy mają setki kanałów, a nie zostaną zmuszeni ci, którzy mają 30 kanałów naziemnie i pewnie znacznie częściej oglądają TVP?
Jak zachowają się operatorzy płatnej telewizji, jeśli zmiany wejdą w życie?
Możliwe, że przeniosą działalność gospodarczą do innego państwa i zrezygnują z polskich koncesji KRRiT. Dotychczas z takiej praktyki korzystali nadawcy niektórych kanałów tematycznych. Na przykład HBO Polska korzysta z czeskiej, a MTV Polska z brytyjskiej. Na podstawie licencji brytyjskiego Ofcom rozpoczęły też nadawanie kanały Polsat News (2008). Wówczas problemem był zbyt długi proces koncesyjny w naszym kraju. Z kolei MTV, które emituje wiele kontrowersyjnych show, obawiało się kar finansowych ze strony KRRiT. Regulacje brytyjskie są bardziej liberalne i ściślej określają, co można pokazywać w telewizji, a czego nie. Nowe przepisy mogą zatem wylać dziecko z kąpielą. Nie dość, że platformy i operatorzy kablowi nie „podkablują” swoich klientów, to być może podatki zamiast w Polsce będą płacić na Cyprze, Czechach, Słowacji czy Wielkiej Brytanii. W przypadku takich spółek, jak Cyfrowy Polsat może oznaczać to znaczny spadek wpływów do budżetu państwa. Tak we Francji skończyła się zapowiedź wprowadzenia najwyższych podatków dla najbogatszych. Także Jerónimo Martins, właściciel Biedronki, po zapowiedzi podwyżki podatków w rodzimej Portugalii groził przeniesieniem się do Holandii. Powodów, żeby tak zrobić jest coraz więcej. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ostatnio 40 mln zł kary na Plusa i Cyfrowy Polsat. Rząd nie pójdzie chyba śladem niektórych autorytarnych państw i nie zakaże obywatelom anten satelitarnych?
W kwestii poboru opłat abonamentowych będziemy mieli do czynienia z totalnym chaosem.
Nie wiadomo, ile będą musiały płacić osoby, które mają na przykład dekodery dwóch platform cyfrowych. Nie wiadomo, co z firmami czy urzędami. Mowa jest tylko o odbiorcach indywidualnych. Platformy mogą pójść do sądu i przez wiele lat nie respektować nowych przepisów, a przed ich wejściem w życie przepisów wprowadzić superpromocje dla osób, które chcą uniknąć rejestracji. Niewykluczone, że do łaski wrócą też usługi telewizyjnego prepaidu, bo w ustawie nie napisano, co dokładnie rozumiemy przez świadczenie usług płatnej telewizji. Czy możemy za to uznać platformy internetowe? Tych przecież jest coraz więcej. Nie trzeba być dzisiaj abonentem platformy cyfrowej czy sieci kablowej, żeby oglądać telewizję na telewizorze. Wystarczy aplikacja w Smart TV. Telewizję można też z aplikacji oglądać na komputerze czy smartfonie. Rząd uderza tylko w jeden rodzaj działalności biznesowej i to taki, który nie ma ostatnio dobrych lat.
Kino Polska od 5 kwietnia w MPEG-4. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal satkurier.pl, w nocy z 4 na 5 kwietnia 2017 roku dojdzie do zmian w przekazie kanału Kino Polska. Modyfikacji ulegną niektóre parametry techniczne transpondera nr 110, na którym nadawana jest stacja (standard – z DVB-S na DVB-S2, oraz modulacja – z QPSK na 8PSK). Dodatkowo zmianie ulegnie również format kompresji video z MPEG-2 na bardziej wydajny H.264 (MPEG-4).
Można było podejrzewać, że dojdzie do tej operacji zaraz po informacji o przełączeniu tp. 110 do DVB-S2, którą na początku marca pośrednio przekazała TVP (informując o emisji swoich kanałów).
Parametry techniczne: Eutelsat Hot Bird 13C (13,0°E)
tp. 110 (10,719 GHz, pol. V, SR: 27500, FEC: 5/6; DVB-S/QPSK, po 5 kwietnia FEC 3/4, DVB-S2/8PSK))
ID: KINO POLSKA
PID V: 64 (MPEG-2/SD, po 5 kwietnia MPEG-4/SD)
PID A: 96 (pol)
PID PCR: 64
SID: 4405
PID PMT: 1005
Provider: nc+
Kodowanie: Nagra MA (S4/N3 – nc+, N3 – Cyfrowy Polsat), Conax (TNK HD, n na kartę, Smart HD+, nc+), Viaccess PC 3.0 (Orange)
Aktualnie na tp. 110 poza Kino Polska są obecne także: TVP Sport (w SD, zostanie wyłączony 5 kwietnia), Active Family, TVP Info (wersja SD zostaje do 19 kwietnia, 5 kwietnia pojawi się przekaz w HD), TVP3 Warszawa (przechodzi do MPEG-4), Polsat (zapewne zostanie wyłączony), kanał informacyjny Strefa Abonenta nc+ (jakiś czas temu przełączono go do MPEG-4) i wewnętrzny dosył polskiej fonii kanału Eurosport.
Nadal trwa wypuszczanie do mediów tzw. próbnych balonów z różnymi pomysłami, w jaki sposób rozwiązać sprawę abonamentu. Wygląda na to, że nie zmieni się jedno, że to Poczta Polska będzie pilnować porządku dotyczącego zgłoszenia rejestracyjnego telewizora lub radioodbiornika. Niezbyt dobre jest to, że ktoś uparł się przy fatalnym pomyśle, by kablówki i platformy przekazywały dane o swoich klientach – abonentach płatnych telewizji. Dobra jest za to abolicja dotycząca opłat wstecz!
Abolicja dla niepłacących abonamentu RTV
Poczta Polska będzie kontrolować abonentów i platformy?
To ciekawy sposób na kontrolowanie wszystkich operatorów pay-tv w Polsce! Operatorzy płatnej telewizji mogliby (a może jednak musieliby?) odbierać od abonenta zgłoszenie rejestracyjne odbiornika.Potem musieliby przekazać je Poczcie Polskiej, która z kolei miałaby dostęp do danych klientów platform i kablówek.
Podobno ma to być jednorazowe przekazanie Poczcie Polskiej informacji o abonentach telewizji płatnej. Obawiać się należy, że sam fakt przekazania przez platformę lub kablówkę abonentowi komunikatu o obowiązku rejestracji i opłaty abonamentu RTV mógłby spowodować uruchomienie lawiny rezygnacji z płatnych pakietów, co uszczupliłoby klientelę operatorów pay-tv o tych, którzy płacą, ale tak naprawdę niewiele oglądają telewizji. Wybraliby DVB-T, prepaid z satelity lub Internet. Nim ustawa wejdzie w życie, nagle wyparować mogłoby kilkaset tysięcy abonentów, więc straciłyby nie tylko kablówki i platformy. Poza zasięgiem ustawy byliby ci, którzy zrezygnują z pay-tv w miarę szybko. Lepiej więc przemyśleć te sprawy, by nie doprowadzić do utraty płynności przez wielu operatorów, którzy odczuliby nagły odpływ abonentów do strefy, której nikt nie będzie kontrolował.
Abolicja ważna, bo trudno udowodnić, co i od kiedy ktoś oglądał
Ustawa ma wprowadzić abolicję dla tych, którzy mają zaległości z tytułu nieuiszczania opłat abonamentowych. Poczta Polska nie mogłaby egzekwować opłaty za okres wstecz. Projekt przewiduje, że Poczta Polska będzie mogła egzekwować abonament RTV od takich osób jedynie od dnia wejścia ustawy w życie. Będą one musiały jednak dokonać rejestracji w miesiącu, w którym ustawa wejdzie w życie. Wtedy nie poniosą żadnych konsekwencji dotychczasowego nieuiszczania opłat. Będą więc kolejki przestraszonych widzów.
Przekazanie Poczcie Polskiej danych klientów, którzy zawarli umowy z operatorami telewizji płatnej, wydaje się nie do końca legalne.
Prezes TVP, Jacek Kurski, powiedział w rozmowie z wirtualnemedia.pl, że nadawca będzie musiał za kilka miesięcy zdecydować, co wrzucić na MUX 8. Nowy multipleks naziemnej telewizji cyfrowej został uruchomiony już w zeszłym roku, jednak nadal jest nadawany z niepełnym zasięgiem. MUX 8 obejmuje 7 slotów, z czego cztery są przeznaczone na kanały SD nadawców komercyjnych. Trzy pozostałe sloty mają być przeznaczone dla TVP, która będzie mogła tam uruchomić trzy kanały SD lub 1 kanał HD i jeden kanał HD.
Kanały TVP w MUX 8 najwcześniej za kilka miesięcy?
Wypowiedź Jacka Kurskiego oznacza, że kanałów TVP w MUX 8 nie należy spodziewać się zbyt szybko. Podobno w Telewizji Polskiej nadal zwycięża opcja, aby w nowym multipleksie uruchomić kanał TVP Sport HD i dodatkowo przesunąć na niego stację z innego MUX-a.
Jak dodał prezes TVP, nadawca myśli także o„nowych kanałach tematycznych, ale będą to kanały satelitarne”.
Jacek Kurski uważa, że „decyzja o wstrzymaniu wejścia na MUX 8 okazała się bardzo dobra”. – Chciałem sprawdzić, jak sobie poradzą czterej mniejsi z podobną ofertą programów informacyjnych i publicystycznych. No i widzę, że się kanibalizują – tłumaczy prezes TVP w rozmowie z wirtualnemedia.pl. Przy okazji „obrywa się” EmiTelowi, gdyż zdaniem Kurskiego, spółka „nie daje rady obsługiwać MUX-a”. Prezes TVP twierdzi, że „kryzys w obszarze MUX 8 daje Telewizji Polskiej komfort w rozpoznaniu, co wrzucić na ten multipleks”.
– Krok w tył i poczekanie, jak inni pójdą na MUX 8 jak dzik na fuzję, okazał się słuszny. Ale dochodzimy do momentu decyzyjnego, za kilka miesięcy będziemy musieli zdecydować, co wrzucić na MUX 8. Ktokolwiek będzie wówczas jego operatorem – powiedział Jacek Kurski dla wirtualnemedia.pl.
Wszystko wskazuje na to, że reklamy w telewizji będą trwały jeszcze dłużej niż dotąd, co zapewne rozwścieczy część widzów. Parlament Europejski pracuje nad projektem, który pozwoli nadawcom na to, by reklamy zajmowały aż 20 proc. czasu antenowego. Nowa dyrektywa unijna pozwoli też na przerwy reklamowe w czasie filmów i innych programów co 20 minut, a nie co 30 minut jak dotąd.
Reklamy co 20 minut filmu
Kontrowersyjny projekt Parlamentu Europejskiego
Parlament Europejski pracuje nad projektem zmian dotyczących tzw. audiowizualnych usług medialnych, czyli reklam. Na nowej dyrektywie unijnej mają skorzystać głównie nadawcy telewizyjni i reklamodawcy. Reklamy będą trwać dłużej i będą częściej emitowane, co niby ma pomóc stacjom telewizyjnym w zdobyciu pieniędzy na emisję. Jednak rynek reklamowy nie jest z gumy i z tego powodu reklam nie przybędzie, a raczej mogą zyskać większe stacje z lepszą ramówką. Na dużą cierpliwość wystawiona będzie część widzów, którzy mogą zacząć rezygnować z oglądania kanałów liniowych (pójdą do kanałów premium bez reklam, VOD lub Internetu) lub je nagrywać na dysk, by przesunąć niechciane, nachalne reklamy. O tym poniżej!
Wkrótce reklamy mogą trwać jeszcze dłużej
Zgodnie z panującymi obecnie przepisami, reklamy nie mogą trwać dłużej niż 12 minut podczas jednej godziny czasu antenowego. Projekt unijny ma zlikwidować limit czasowy. Parlament Europejski zamierza zaproponować, aby reklamy zajmowały aż 20 proc. całego czasu antenowego. Ma on obowiązywać w godz. 7:00 – 23:00. Tu nadawcy będą mogli decydować o momencie ich emisji. Może być tak, że w primetime nadawcy pozwolą sobie na emisję 30-minutowego bloki reklamowego, co w przypadku dobrego filmu przestanie mieć jakikolwiek sens oglądania, bo można stracić tzw. wątek.
W primetime będzie po staremu – tylko 12 minut reklam w 1 godz.
Całe szczęście, że w projekcie zastrzeżono, że w godz. 20:00 – 23:00 reklamy nie będą mogły być dłuższe niż 12 minut w czasie jednej godziny. W tzw. primetime byłoby to nie do wytrzymania i to na pewno odstraszyłoby widzów. Program nie powinien być przeładowany reklamami, bo to może się przykro skończyć.
Niestety może się zmienić częstotliwość nadawania reklam. Jeśli projekt wejdzie w życie to kanały telewizyjne będą mogły przerywać programy nie co 30 minut, jak teraz, a co 20 minut.
Projekt do „bani” – jak sobie poradzą widzowie?
Ten projekt uczuli widzów w całej Unii Europejskiej na przeładowanie reklamami w telewizji. Domy mediowe może będą się cieszyć, bo będą mogły reklamodawcom pokazać, że oto jesteśmy lepsi i możemy więcej, bo nadawcy dostali zielone światło – „dajcie nam więcej pieniędzy”, ale widz nie jest aż taki głupi. Nic Polsatowi czy TVN-owi nie pomoże, że dadzą więcej reklam, bo coraz więcej widzów tym bardziej zacznie się bronić i sobie pomagać, jak się nie dać reklamom. Jak zwykle nadmiar (reklamy) zaszkodzi!
Sposobów ominięcia reklam nie brakuje:
Nagrywanie programu na dysk i oglądanie z tzw. timeshiftem z opóźnieniem około 10-20 minut. Wtedy spokojnie można przesunąć niechcianą reklamę i oglądać prawie na żywo.
Dłuższa herbatka. Starsi widzowie, którzy nie radzą sobie z nagrywaniem lub nie maja takiego sprzętu pójdą zrobić herbatkę lub kolację – będzie po prostu nieco dłuższa, a reklamodawca nic nie zyska, bo ileż można emitować ten sam spot o „płonącym konarze”.
Oglądanie filmów w sieci lub z pamięci USB, co robi coraz więcej młodych widzów – kiedy ma się czas na to, a nie kiedy chce tego jakiś nadawca (szkoda, że nadawcy nie rozumieją w jaki sposób tracą młodych widzów!).
Filmy i koncerty na VOD są pozbawione reklam, bo płaci się za wygodę i wybór czasu, kiedy się to ogląda.
Część kanałów premium może zyskać po wprowadzeniu tego projektu, bo będą tym bardziej chwalić się, że nie nadają reklam.
Niestety część widzów pójdzie w kierunku nielegalnego dostępu do filmów lub streamingu wydarzeń sportowych!
Zostaje jeszcze całkiem legalne kino lub teatr.
PS. Autor nie ma nic przeciwko reklamom w telewizji, ale wszystko z umiarem!
Premiera i cena Samsunga Galaxy S8 i S8+. Targi MWC w Barcelonie zbliżają się wielkimi krokami. W sieci pojawia się coraz więcej informacji o najnowszym flagowcu koreańskiego koncernu – Galaxy S8 oraz jego większym bracie Galaxy S8+. Wiadomo już w jakich kolorach ukażą się „ósemki” oraz jaka będzie cena.
Premiera i cena Samsunga Galaxy S8 i S8+
Ceny smartfonów Samsung drożeją. Galaxy S8 i S8+ do najtańszych należeć nie będą. Jak dla mnie spowodowane to jest polityką – jak drogie to dobre (patrz produkty Apple’a). Wyciekły ceny obydwu smartfonów w ukraińskich hrywnach. Ich cena po przewalutowaniu to odpowiednio 3900 zł za Samsunga Galaxy S8 i 4400 za S8+. Raczej nie należy spodziewać się niższych cen. W najlepszym wypadku cena mniejszego modelu będzie porównywalna do ceny Note’a 7 czyli 3799 zł (w dniu premiery).
Wiadomo także, że smartfony pojawią się w trzech wersjach kolorystycznych: czarnym, szarym i złotym. Samsung lubi jednak dodać kilka kolorów, jednakże nastąpi to dopiero z biegiem czasu.
Najnowszy flagowiec Samsunga zostanie zaprezentowany najprawdopodobniej 29 marca na konferencji Samsung Unpacked, a do sprzedaży trafi w połowie kwietnia 2017.
Eleven Sports z prawami do Bundesligi. Eleven Sports, nadawca sportowych kanałów telewizyjnych, podpisał czteroletnią umowę z DFL Sports Enterprises, dzięki której uzyskał prawa do transmitowania w Polsce rozgrywek Bundesligi oraz Bundesligi 2 – dwóch najwyższych piłkarskich klas rozgrywkowych w Niemczech. Eleven Sports posiada prawa na wyłączność do wszystkich meczów oprócz jednego spotkania w każdej kolejce (na razie nie wiadomo, kto będzie transmitować ten mecz). Aktualnie prawa do pokazywania Bundesligi na terenie Polski posiada Eurosport. Od nowego sezonu, który startuje w sierpniu, mecze będzie można oglądać w Eleven Sports.
Eleven Sports z prawami do Bundesligi
Mecze obu lig będą pokazywane na żywo w kanałach Eleven Sports od sezonu 2017/18. Widzowie stacji będą mogli kibicować grającym w Niemczech wielkim gwiazdom futbolu, w tym polskim reprezentantom, takim jak Robert Lewandowski z Bayernu Monachium, Łukasz Piszczek z Borussii Dortmund czy Jakub Błaszczykowski z VfL Wolfsburg. Dopełnieniem transmisji meczów będą produkowane przez stację programy prezentujące najnowsze wiadomości z rozgrywek, najciekawsze fragmenty spotkań oraz analizy ekspertów.
Nabycie przez Eleven Sports kolejnych praw sportowych premium jeszcze bardziej umacnia pozycję stacji zbudowaną na mocnym portfolio praw do rozgrywek sportowych na najwyższym światowym poziomie oraz na strategii dostosowania programu do potrzeb polskiego widza. Ramówka wszystkich trzech kanałów stacji tworzona jest z myślą o kibicach z Polski. Można w niej znaleźć między innymi mecze LaLiga Santander, do której Eleven Sports posiada prawa na wyłączność. Każda kolejka ligi hiszpańskiej relacjonowana jest w całości z polskim komentarzem, a najciekawsze spotkania otrzymują dodatkową oprawę w postaci studia meczowego oraz interaktywnych mediów społecznościowych.
– Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że możemy dodać prawa do pokazywania Bundesligi i Bundesligi 2 na żywo do naszej powiększającej się oferty premium – mówi Danny Menken, dyrektor zarządzający grupy Eleven Sports. – Eleven Sports nie przestaje rewolucjonizować światowego rynku telewizyjnego oferując kibicom dostęp do rozgrywek z najwyższej półki, kiedy i gdzie chcą. Najnowszym zakupem potwierdzamy, że zamierzamy z niezmiennym zaangażowaniem dalej realizować naszą innowacyjną strategię dającą widzom łatwy dostęp do obszernych relacji z najlepszych rozgrywek, w których grają największe gwiazdy.
– Bardzo cieszymy się z wieloletniego partnerstwa z Eleven Sports w Polsce, które zapewni wspaniałą ekspozycję meczom Bundesligi i jej marce – mówi Jörg Daubitzer, dyrektor zarządzający DFL Sports Enterprises. – Znamy świetną robotę, jaką wykonuje Eleven Sports pokazując piłkę nożną i jesteśmy przekonani, że stacja zaoferuje kibicom Bundesligi w Polsce wysokiej klasy relacje stworzone specjalnie dla nich.
Transmisje z Bundesligi i Bundesligi 2 zostaną dodane do wydłużającej się listy praw sportowych premium, które posiada Eleven Sports. W portfolio nadawcy znajdują się takie rozgrywki, jak hiszpańska LaLiga Santander, włoska Serie A TIM, francuska Ligue 1, angielskie The Emirates FA Cup, EFL Cup i Sky Bet Championship, a także liga szkocka, belgijska i brazylijska oraz eliminacje Mistrzostw Świata FIFA 2018 w strefie CONMEBOL. Eleven Sports oferuje swoim widzom nie tylko rozgrywki piłki nożnej – mogą oni oglądać również wyścigi Formula 1®, NFL, turnieje tenisowe ATP 250, Speedway Great Britain Premiership 2017 oraz EHF VELUX Ligę Mistrzów piłki ręcznej.
Przystępując do opracowania Strategii Regulacyjnej na lata 2017-2022, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) zaprasza wszystkie zainteresowane podmioty do wyrażenia opinii na temat wybranych kierunków strategii KRRiT na najbliższe sześć lat.
DVB-T2, HD i HEVC – rozwój NTC w Polsce wg KRRiT
KRRiT zaprasza do konsultacji wszystkie zainteresowane podmioty, a w szczególności:
przedsiębiorców działających na rynku mediów audiowizualnych, stowarzyszenia i izby producentów, nadawców i operatorów;
odbiorców i użytkowników audiowizualnych usług medialnych, stowarzyszenia widzów i słuchaczy;
środowiska naukowe zajmujące się zagadnieniami dotyczącymi mediów, nowych technologii przekazu, komunikacji społecznej;
instytucje publiczne;
wszystkie inne podmioty i osoby zainteresowane współtworzeniem polityki w dziedzinie mediów.
Konsultacje obejmują pięć głównych zagadnień: – naziemną telewizję i radiofonię cyfrową,
– nowe media (Internet),
– media publiczne,
– ochronę pluralizmu w mediach,
– nadzór regulacyjny.
Stanowiska konsultacyjne należy kierować na adres mailowykonsultacje_strategia(malpa)krrit.gov.pl lub pocztą tradycyjną na adres: KRRiT, Skwer Kard. S. Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa, z dopiskiem „Konsultacje Strategia”, do 16 marca 2017 r.
Obowiązujące w KRRiT zasady postępowania konsultacyjnego dostępne są tutaj. Osoby fizyczne biorące udział w konsultacjach są proszone o wypełnienie zawartego w nich Oświadczenia o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych (Załącznik nr 2 do uchwały KRRiT nr 329/2012).
Przedmiot konsultacji KRRiT:
I. NAZIEMNA TELEWIZJA I RADIOFONIA CYFROWA
DVB-T
HD jako obowiązujący standard w DVB-T
Zdaniem KRRiT, telewizja cyfrowa nie osiągnęła jeszcze w pełni oczekiwanej, wysokiej jakości sygnału. Na 32 bezpłatne programy w naziemnej telewizji cyfrowej (NTC) tylko dwa nadawane są w High Definition Television (HDTV), podczas gdy na platformach satelitarnych, w sieciach kablowych i w Internecie, telewizja wysokiej rozdzielczości staje się powszechnym standardem. KRRiT będzie więc zmierzać do wprowadzenia standardu HD we wszystkich programach naziemnych. W tym celu konieczna jest zmiana standardu nadawania sygnału telewizyjnego z DVB-T na DVB-T2 oraz zastosowanie sposobu kompresji High Efficiency Video Coding (HEVC).
Oferta programowa w NTC – bez zmian
KRRiT nie planuje znacznego rozszerzenia NTC o nowe programy, lecz sukcesywne udostępnianie odbiorcom obecnej oferty programów NTC w wysokiej rozdzielczości.
MUX 5 – pierwszy MUX wyłącznie w HD
Aby zachęcić odbiorców do odpowiedniego wyposażenia gospodarstw domowych, KRRiT zamierza wykorzystać MUX 5 do promocji nowego standardu DVB-T2 (HEVC) umieszczając w nim programy w HD. Mogłyby tam znaleźć się najbardziej popularne programy spośród już obecnych w NTC lub programy nowe.
Warunki techniczne dla odbiorników telewizyjnych
W celu zagwarantowania, że konwersja do DVB-T2 przebiegnie bez zakłóceń, a w szczególności
nie spowoduje braku możliwości odbioru programów telewizyjnych ze względu na niedostosowanie odbiorników, należy z odpowiednim wyprzedzeniem:
określić minimalne wymagania dla urządzeń dopuszczonych do sprzedaży w Polsce w rozporządzeniu Ministra Cyfryzacji;
wyznaczyć datę tzw. switch off (zakończenie emisji w dotychczasowym standardzie). Zdaniem KRRiT, switch off powinien nastąpić w 2022 roku, wraz z zakończeniem procesu tzw. refarmingu tj. wymiany kanałów w NTC w związku z nowym przeznaczeniem pasma 700 MHz. W kwestii ustalenia daty switch off istotne będzie stanowisko nadawców, których dotyczy konwersja;
przeprowadzić skuteczną kampanię informacyjną.
DVB-T – nadal bezpłatna
W związku z rozwojem internetowych serwisów VoD, zawierających bogatą ofertę w modelu płatnym, dostęp do programów telewizyjnych w NTC powinien pozostać dla widzów otwarty. KRRiT nie zamierza zatem uruchamiać multipleksów za dodatkową opłatą.
DAB+
Ograniczenia techniczne UKF
Zdaniem KRRiT, dalszy rozwój radiofonii w Polsce z wykorzystaniem pasma UKF nie jest możliwy ze względu na wyczerpanie zasobów częstotliwości oraz na zakłócenia nowo uruchamianymi nadajnikami stacji już istniejących, co w efekcie skutkuje pogorszeniem jakości odbioru. Oferta programów radiowych w mniejszych miejscowościach jest zdecydowanie uboższa w porównaniu z liczbą programów rozpowszechnianych na terenie większych miast.
Rozwój radiofonii w DAB+
W celu zapewnienia warunków do rozszerzenia zasięgu nadawania istniejących programów oraz umożliwienia powstawania programów nowych, w szczególności lokalnych, należy wykorzystać częstotliwości przeznaczone dla radiofonii cyfrowej z zastosowaniem systemu DAB+.
Zasoby DAB+
Na potrzeby DAB+ zostały uzgodnione międzynarodowo trzy multipleksy o zasięgu ogólnokrajowym. Z pierwszego z nich korzystają obecnie i będą korzystać w przyszłości Polskie Radio SA oraz Rozgłośnie Regionalne Polskiego Radia.
Multipleksy lokalne w dużych miastach
Nadawanie cyfrowe można również rozpocząć w oparciu o częstotliwości dobrane spoza Planu Genewa 2006. O zaprojektowanie takich lokalnych multipleksów w dużych miastach KRRiT wystąpiła do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. O wejście do lokalnych multipleksów będą mogli się ubiegać również nowi nadawcy. Dodatkowa oferta programów miejskich wpłynie na poprawę atrakcyjności DAB+, a także zwiększy pluralizm na tych rynkach.
Dalszy rozwój oferty programów cyfrowych
Następnym działaniem KRRiT będzie uruchomienie multipleksu ogólnokrajowego, po jego przeprojektowaniu także pod kątem potrzeb nadawców lokalnych. Dzięki temu, na określonych obszarach, będzie można uruchomić programy wyspecjalizowane oraz kolejne programy lokalne.
Migracja programów analogowych do DAB+
Ostatni multipleks ogólnokrajowy zostanie zarezerwowany do celów konwersji ogólnokrajowych i ponadregionalnych programów analogowych. Zdaniem KRRiT, aktualnie nie ma potrzeby wyznaczania terminu „wygaśnięcia” UKF, a więc istniejący nadawcy będą mogli kontynuować swoją działalność w systemie analogowym.
Warunki techniczne dla odbiorników cyfrowych
W celu uporządkowania rynku cyfrowych odbiorników radiowych KRRiT zamierza zainicjować przyjęcie standardu dla urządzeń dopuszczonych do sprzedaży, który zostanie określony w rozporządzeniu Ministra Cyfryzacji.
II. NOWE MEDIA (INTERNET)
Zmiany unijnego prawa mediów
Obecnie na forum Unii Europejskiej prowadzone są prace nad nowelizacją Dyrektywy o Audiowizualnych Usługach Medialnych (DAUM). Projektowane zmiany polegają między innymi na zagwarantowaniu skutecznej ochrony małoletnich w środowisku nowych mediów oraz określeniu roli dostawców usług internetowych w ograniczaniu obecności dyskryminujących treści w tych usługach. Regulacja będzie obejmować wyłącznie podmioty prowadzące działalność gospodarczą w Internecie. Jej zadaniem nie będzie kontrola treści w Internecie, lecz tworzenie odpowiednich warunków konkurencji dla przedsiębiorców świadczących usługi dla użytkowników.
Równe szanse dla podmiotów polskich i zagranicznych
KRRiT, uczestnicząc w procesie implementacji przepisów DAUM do ustawy o radiofonii i telewizji, będzie dążyła do wyrównania szans dla działalności podmiotów polskich w konkurencji z firmami o zasięgu globalnym oraz tymi, które podlegają jurysdykcji w innych krajach europejskich, a kierują swoją ofertę na polski rynek.
Proporcjonalność w regulacji tradycyjnych i nowych mediów
Ważne będzie także, aby nowe regulacje służyły stworzeniu równowagi między tradycyjną telewizją a usługami na żądanie oraz działalnością platform OTT poprzez odpowiedni dla każdej z tych usług system praw i obowiązków.
Współpraca podmiotów i instytucji w ramach odpowiedzialności za treści w Internecie
Ze względu na specyfikę treści w Internecie (user generated content), sposób implementacji nowych przepisów będzie wymagał ścisłej współpracy wszystkich podmiotów (dostawców usług i instytucji odpowiedzialnych za ten obszar) oraz koordynacji przepisów w różnych aktach prawnych, odnoszących się do świadczenia usług drogą elektroniczną.
III. MEDIA PUBLICZNE
Doprecyzowanie misji nadawców i kontrola wydawania środków publicznych
W związku z zastrzeżeniami Komisji Europejskiej do sposobu określenia misji nadawców publicznych w ustawie o radiofonii i telewizji (brak pełnego dostosowania przepisów krajowych do unijnych zasad udzielania pomocy publicznej), przygotowany został projekt nowelizacji, w którym przewidziano między innymi, że w porozumieniu z KRRiT, każda ze spółek będzie co pięć lat określać sposób realizacji zadań ustawowych w tzw. Karcie powinności. Zdolność do wykonywania misji przez media publiczne będzie jednak uzależniona od poziomu ich finansowania. Zapewnienie odpowiednich środków finansowych dla nadawców publicznych jest możliwe wyłącznie poprzez modernizację systemu abonamentowego.
Otwarty dostęp do dóbr kultury
KRRiT, przyjmując Kartę powinności, będzie dążyła do zagwarantowania otwartego dostępu do treści tworzonych przez media publiczne na wszystkich platformach przekazu, np. poprzez uruchomienie wspólnego serwisu internetowego radiofonii i telewizji publicznej, zwierającego aktualne i archiwalne treści na żądanie.
Rozwój i wymiana cyfrowych zasobów
KRRiT za ważne uznaje także przeznaczenie środków publicznych na zapewnienie warunków do rozwoju technologicznego służącego udostępnianiu oraz wzajemnemu korzystaniu z cyfrowych zasobów audialnych i audiowizualnych przez TVP, Polskie Radio i Rozgłośnie Regionalne PR w ramach projektu Biblioteka Cyfrowa Mediów Publicznych.
Lokalne centra mediów publicznych
Kolejnym istotnym zadaniem jest wzmacnianie współpracy ośrodków regionalnych TVP i Rozgłośni Regionalnych PR tak, aby mogły one służyć jako lokalne centra kultury, informacji i debaty publicznej. KRRiT uważa, że stworzenie takich platform jest możliwe bez zmian organizacyjno-prawnych w strukturach spółek, niezależnie od przyszłych projektów tworzenia mediów narodowych.
IV. OCHRONA PLURALIZMU W MEDIACH
Przepisy zapobiegające nadmiernej koncentracji w mediach jako element ochrony pluralizmu
Brak ochrony pluralizmu w polskim prawie mediów
W większości krajów europejskich obowiązują szczególne przepisy ograniczające możliwość uzyskania przez jeden podmiot (grupę kapitałową) pozycji, która może przyczynić się do ograniczenia pluralizmu w mediach. Zdaniem KRRiT, polskie prawo medialne również powinno zawierać rozwiązania umożliwiające skuteczne działania regulatora, służące przeciwdziałaniu osiągania takiej pozycji.
Określanie pozycji znaczącej
KRRiT uważa, że pozycja znacząca w mediach może zostać osiągnięta w sytuacji, gdy udział podmiotu (grupy kapitałowej) przekroczy 30% na jednym z następujących rynków: przychodów reklamowych, przychodów z opłat z płatnej telewizji, widowni telewizyjnej, audytorium radiowego, użytkowników usług audiowizualnych online. Dla określenia pozycji znaczącej istotne będą również wymienione poniżej kryteria.
Ograniczanie dostępu do reklamy
Obserwując rynek reklamy telewizyjnej i radiowej, KRRiT zauważa również inne niekorzystne zjawisko polegające na ograniczeniu mniejszych podmiotów w dostępie do budżetów reklamowych poprzez dominującą rolę nadawców pełniących również funkcję brokerów reklamy. KRRiT uznaje, że ten obszar działalności także powinien podlegać regulacjom przeciwdziałającym nadmiernej koncentracji.
Dostęp do naziemnej telewizji i radiofonii
Pozycję znaczącą, zdaniem KRRiT, może osiągnąć również podmiot lub grupa kapitałowa, jeśli uzyska prawa do rozpowszechniania istotnej liczby programów w naziemnej radiofonii lub telewizji na danym obszarze. W tym przypadku, osiągnięcie pozycji znaczącej jest uzależnione od ogólnej liczby rozpowszechnianych w ten sposób programów.
Określanie udziału w łańcuchu wartości
Zdaniem KRRiT, ustalając znaczącą pozycję w mediach, powinno się również brać pod uwagę udział podmiotu (grupy kapitałowej) na różnych rynkach w łańcuchu wartości (producent-nadawca-operator telekomunikacyjny). Dążenie podmiotów działających na rynkach medialnych do zapewnienia kontroli na każdym etapie produkcji i dostarczania usługi, poprzez fuzje i porozumienia, może znacząco wpłynąć na ograniczenie pluralizmu.
Koncentracja krzyżowa
Choć bezpośrednio udział przedsiębiorcy w rynkach niebędących dla siebie substytutami (radiofonia, telewizja, VoD, prasa, kino, reklama zewnętrzna, usługi internetowe i mobilne) nie stanowi zagrożenia dla konkurencji, znacząca pozycja jednego podmiotu (grupy kapitałowej) w różnych klasach mediów może doprowadzić do istotnego zawężenia źródeł informowania. Zapobieganie takiej sytuacji, zdaniem KRRiT, również powinno być objęte regulacją.
Przeglądy rynków
Aby regulacje takie były skuteczne, upoważniony organ kontrolny powinien dokonywać systematycznych przeglądów rynku mediów w celu ustalenia stopnia koncentracji, a także dysponować odpowiednimi kompetencjami do badania pozycji poszczególnych podmiotów (grup kapitałowych). Konstytucyjne umocowanie KRRiT oraz obecne kompetencje regulatora rynku mediów wskazują, że powinna ona pełnić taką rolę.
V. NADZÓR REGULACYJNY
Samo- i współregulacja
Samo- i współregulacja zamiast przyszłych regulacji
Realizacja przez KRRiT niektórych zadań ustawowych, zwłaszcza tych, które dotyczą nadzoru regulacyjnego nad usługami audiowizualnymi na żądanie (obecnie VoD, a w przyszłości również udostępnianie plików wideo w OTT) wymaga szczególnego podejścia. Nadzór nad nowymi usługami to w większości kontrola jakościowa treści zamieszczanych przez dostawców. Komisja Europejska w projekcie nowelizacji Dyrektywy o Audiowizualnych Usługach Medialnych zachęca do stosowania w tych obszarach mechanizmów samo-i współregulacyjnych.
Rola KRRiT w samo- i współregulacji
Co prawda, przepisy ustawy o radiofonii i telewizji przewidują inicjatywę KRRiT w zakresie tworzenia Kodeksów Dobrych Praktyk, nie określają jednak roli regulatora w tych przedsięwzięciach. Zdaniem KRRiT, prawa i obowiązki organu w odniesieniu do samo-i współregulacji powinny zostać doprecyzowane poprzez wskazanie realnych kompetencji do wydawania opinii i rekomendacji lub akceptacji ustaleń zawartych w Kodeksach Dobrych Praktyk, a także uprawnień związanych z monitorowaniem efektów ich działania oraz trybem rozpatrywania skarg w związku z ewentualnymi naruszeniami.
Standardy i metody badań odbioru
Ograniczenie wpływu mniejszych podmiotów na standardy i metody badań odbioru
Obowiązujące w Polsce standardy oraz metody badań widowni i audytorium ustalane są w ramach umów pomiędzy korzystającymi z nich nadawcami a firmami prowadzącymi badania. Z powodów rynkowych, z dyskusji na ten temat wykluczone są podmioty, które nie partycypują w kosztach wykonywania badań. W szczególności dotyczy to audytorium i widowni programów lokalnych i regionalnych.
Rola KRRiT w procesie ustalania standardów i metod badań odbioru
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powinna zostać włączona w ten proces np. poprzez wydawanie zaleceń, opinii lub inicjowanie współregulacji w sprawie ustalania standardów i metod badania w celu zagwarantowania pełnej reprezentacji różnych mediów w panelu badawczym.
Spółka Orange Polska zakończyła 2016 rok z 766 tys. klientów usług telewizyjnych, w tym 234 tys. klientów IPTV i 532 tys. klientów telewizji satelitarnej (DTH). Z pakietów nc+ korzystało 195 tys. klientów Orange TV. Na koniec grudnia ub.r. z usługi łączonej (telewizja + Internet + telefonia) korzystało 543 tys. klientów Orange Polska.
766 tys. klientów Orange TV
Ogólna liczba klientów telewizyjnych Orange Polska wzrosła w czwartym kwartale 2016 roku o 5 tys., przy czym odnotowano wzrost liczby klientów IPTV o 20 tys. i spadek liczby klientów DTH o 15 tys.
Liczba klientów usługi łączonej Orange Polska wzrosła w ostatnim kwartale 2016 roku o 16 tys.
Odnosząc się do wyników za 2016 rok i perspektyw na 2017 rok, Jean-François Fallacher, prezes zarządu Orange Polska, stwierdził:
W ubiegłym roku, zgodnie ze średniookresowym planem działań, skoncentrowaliśmy się na inwestycjach w poprawę jakości sieci oraz bardzo aktywnym podejściu do pozyskania klientów. Zgodnie z planami, podwoiliśmy wielkość sieci światłowodowej, rozszerzając jej zasięg na blisko 1,5 mln gospodarstw domowych, a także rozbudowaliśmy sieć mobilną 4G/LTE, obejmując jej zasięgiem niemal całą populację Polski.
Dzięki ofercie światłowodowej, przyłączyliśmy więcej klientów szybkiego Internetu stacjonarnego niż rok wcześniej, przy znaczącym wzroście liczby przyłączeń do sieci światłowodowej w 4 kw. Pomimo niesłabnącej konkurencji, liczba klientów mobilnych usług abonamentowych zwiększyła się o 13% rok-do-roku, co stanowi najwyższy wzrost od wielu lat. Według naszych szacunków, zwiększyliśmy udział ilościowy w rynku szybkiego Internetu o kilka punktów procentowych, zaś nasz udział wartościowy w detalicznym rynku mobilnym się ustabilizował. W segmencie usług przedpłaconych, w 2016 roku szczególnym wyzwaniem było wprowadzenie obowiązkowej rejestracji klientów. Do dnia 1 lutego bieżącego roku, około 96% spośród naszych aktywnych klientów zarejestrowało karty SIM – co uważamy za sukces i dowód na to, że dobrze poradziliśmy sobie z tą zmianą.
W 2017 roku, nasze zasadnicze priorytety nie ulegną zmianie, ale jeszcze bardziej skoncentrujemy się na usprawnieniu działalności komercyjnej i procesu inwestycyjnego. Warto podkreślić, że tym działaniom będą sprzyjać wprowadzone od początku 2017 roku zmiany organizacyjne w obszarze rynku masowego i biznesowego. Jeszcze bardziej uatrakcyjnimy propozycję dla klientów i przebudujemy kanały dystrybucji. Kilka dni temu wprowadziliśmy nową ofertę Orange Love – nasz pierwszy zdefiniowany pakiet (tzw. ”hard bundle”) usług stacjonarnych i mobilnych. Wraz z telewizją 4K, ta oferta wyznacza nowe podejście do pozyskiwania gospodarstw domowych i promowania konwergencji. W 2017 roku planujemy poszerzyć zasięg sieci światłowodowej o ponad milion gospodarstw domowych, tj. znacznie więcej niż w 2016 roku, jednocześnie skracając czas dostarczenia usługi. Ponadto, przyspieszymy proces upraszczania i przekształcania działalności, aby zwiększyć elastyczność i bronić rentowności. Aktualizację bardziej długoterminowych prognoz postanowiliśmy przedstawić w dalszej części roku, kiedy będziemy mieć lepszy obraz skutków opisanych wyżej działań.