Platforma nc+ po stracie Ligi Mistrzów postawi na filmy? Z nieoficjalnych informacji portalu sportbusiness.com wynika, że Polsat kupi prawa do transmisji Ligi Mistrzów. Choć nadawca nie komentuje tych doniesień, a konkurencyjna nc+ zasłania się brakiem informacji od UEFA, to wygrana w walce o licencję oznaczałaby pokonanie właśnie nc+, Eurosportu, TVP i Eleven. Jeśli zakup licencji stanie się faktem, to będziemy mieli wielki powrót, bo Polsat utracił prawa do tych rozgrywek w 2006 roku, kiedy podkupiła je startująca wówczas platforma n. Później po fuzji z CYFRĄ+ już jako nc+ licencja była przedłużana. Brak przebicia ceny Polsatu może oznaczać zmianę strategii nc+. Być może po utracie kilku lig piłkarskich na rzecz Eleven, druga co wielkości platforma cyfrowa postawi na filmy.
Prawa do Ligi Mistrzów kosztują coraz więcej
Prawa do tych lig nc+ przysługują do końca sezonu 2018/2019
Nie wiadomo, czy w przyszłości w przypadku licencji do pokazywania tych rozgrywek CANAL+ również będzie chciał zaoszczędzić. Czteroletni kontrakt nc+ i Eurosportu na ligę polską z 2015 roku opiewa na 600 mln zł. Aby zapewnić jego finansowanie, nc+ pozwoliła sobie na przegraną w walce o prawa do lig francuskiej, hiszpańskiej, czy włoskiej (mecze pokazuje Eleven). Pozyskanie licencji na kolejne sezony Lotto Ekstraklasy może kosztować jeszcze więcej niż dwa lata temu.
W zeszłym roku nc+ miała nieco ponad 2 mld zł przychodów
Jeśli tak nie jest, to nc+ może mieć kłopoty
Nie tak dawno prezes Orange opowiedział się za zacieśnieniem więzi obu francuskim firm, aby skuteczniej walczyć o licencje sportowe i filmowe na różnych rynkach, w tym polskim. Wygląda na to, że teraz bitwę o Ligę Mistrzów platforma nc+ przegrała z koncernem, który ma silnego operatora telefonii komórkowej – Plusa. Wspólnie z Orange druga co do wielkości platforma mogłaby wyłożyć więcej pieniędzy.
Wydaje się, że najbardziej atrakcyjnym z perspektywy widzów, którzy chcą mieć prawa do wszystkich rozgrywek piłkarskich byłoby połączenie nc+ i Cyfrowego Polsatu, a następnie stworzenie wielkiego pakietu piłkarskiego. To jednak wydaje się na razie mało realne, bo Francuzi nie chcą wycofać się z Polski, gdzie ich biznesy idą lepiej niż na przykład w samej Francji. Pytanie, czy kiedyś nie zostaną zmuszeni przez trudną sytuację rynkową. Najwyraźniej woleli poświęcić coś za coś. W 2006 roku n liczyła na to, że zakup Ligi Mistrzów przesądzi o sukcesie jej biznesu. Stało się zupełnie inaczej. 11 lat temu wróżono poważne kłopoty dla Polsatu Sport i Cyfrowego Polsatu po utracie tych dyscyplin, a platforma tylko umocniła pozycję lidera.
Co dalej z nc+?
11 maja ogłoszenie wyników przez Vivendi i będzie jasne, czy liczba abonentów nc+ rośnie, spada czy ustabilizowała się na stałym poziomie.
- Daniel Gadomski