TELE TECHNIKA

DLA CIEBIE DLA DOMU DLA FIRMY

kara

nc+

Kara 1,2 mln zł dla ITI Neovision w mocy

Przypomnijmy sprawę, że spółka ITI Neovision, jednostronnie zmieniła umowy z abonentami telewizji n i w ten sposób naruszyła zbiorowe interesy konsumentów. Groziło 11 mln zł kary. UOKiK zakwestionował również sam sposób przekazywania informacji o zmianie umowy oraz za krótki termin na rezygnację z przejścia na nc+. Sprawa się ciągnęła aż do teraz z karą 1,2 mln zł. Sąd oddalił skargę kasacyjną. Kara ustalona przez sądy niższej instancji nie uległa zmianie. 

Kara 1,2 mln zł dla ITI Neovision w mocy
Kara 1,2 mln zł dla ITI Neovision w mocy

Kolejny z wyroków dotyczy decyzji z kwietnia 2013 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że ITI Neovision, jednostronnie zmieniając umowy zawarte z abonentami telewizji „n”, naruszył zbiorowe interesy konsumentów. UOKiK zakwestionował również sam sposób przekazywania informacji o zmianie umowy oraz zbyt krótki termin na złożenie rezygnacji z automatycznego przejścia na ofertę „nc+”.

UOKiK nałożył na spółkę blisko 11 mln zł kary oraz zobowiązał ją do usunięcia skutków zakwestionowanych działań. 
nc+ zobowiązała się do rekompensaty publicznej.

Po wyrokach sądów I i II instancji w maju 2015 r. i listopadzie 2016 r. sankcja nałożona na spółkę wyniosła ponad 1,2 mln zł. (dokładnie 1.231.945 zł)

W lutym 2019 r. Sąd Najwyższy rozpatrzył skargę kasacyjną ITI Neovision.
Sąd musiał rozstrzygnąć, czy do wprowadzenia nowego wzorca w umowie zawartej z konsumentem konieczne jest, aby kontrakt zawierał klauzulę modyfikacyjną. W ustnych motywach uzasadnienia SN stwierdził, że takie postanowienie umowne jest niezbędne. Wskazał też, że treść klauzuli musi wskazywać okoliczności upoważniające przedsiębiorcę do wprowadzenia zmiany oraz jej konieczność.

Sąd oddalił skargę kasacyjną. Kara ustalona przez sądy niższej instancji nie uległa zmianie.

Telewizja

Kara 1,5 mln zł dla TVN uchylona przez KRRiT

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w specjalnym komunikacie 10 stycznia poinformował o uchyleniu decyzji z 11 grudnia 2017 r. w sprawie TVN, nakładającej na nadawcę karę w wysokości 1 479 000 zł za sposób relacjonowania wydarzeń w Sejmie i protestów przy ul. Wiejskiej w grudniu 2016 r. i zapowiedział stworzenie Medialnego Okrągłego Stołu.

 

Kara 1,5 mln zł dla TVN uchylona przez KRRiT

Po zapoznaniu się ze stanowiskami strony społecznej oraz dodatkowych analizach i argumentach przedstawionych przez zainteresowaną stronę, na podstawie art. 104, art.. 107 i art. 155 Kodeksu Postępowania Administracyjnego (Dz. U.2017.1257), Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji postanowił uchylić decyzję Nr 5/DPz/2017 z dnia 11 grudnia 2017 r.

Jednocześnie Witold Kołodziejski, zauważając niezwykłą wagę problemu brutalizacji życia publicznego, narastającej agresji kierowanej także przeciwko dziennikarzom, propagowania mowy nienawiści i dezinformacji tzw. fake news, zapowiedział stworzenie Okrągłego Stołu Medialnego przy KRRiT z udziałem środowisk dziennikarskich, naukowych, ale przede wszystkim z aktywnym uczestnictwem nadawców. Przewodniczący KRRiT podkreślił, że wolność słowa oznacza odpowiedzialność za nie i dlatego tak pilna staje się potrzeba wspólnego wypracowania form samoregulacyjnych w mediach.

Orange

30 mln zł kary dla Orange za bezprawne przedłużanie umów

Orange Polska bezprawnie przedłużała umowy o świadczenie usług stacjonarnych o wiele miesięcy bez wyraźnej zgody konsumentów – uznał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) i nałożył na przedsiębiorcę karę blisko 30 mln zł. Dodatkowo prezes Urzędu zobowiązał spółkę do rekompensaty publicznej. Postępowanie zostało wszczęte po skargach napływających do urzędu od rzeczników konsumentów i konsumentów korzystających z usług spółki.

 

 

Zakwestionowana przez UOKiK praktyka polegała na automatycznym przedłużaniu umów o kolejny czas oznaczony w sytuacji braku działania ze strony konsumenta. Jeżeli przed zakończeniem kontraktu klient nie podjął żadnych działań, przekształcała się ona w kolejną umowę zawartą na czas oznaczony. Było to 6 miesięcy w przypadku Neostrady oraz 12 miesięcy lub 24 miesiące w przypadku pozostałych usług stacjonarnych. Konsumentom, którzy wypowiedzieli ją przed upływem tego czasu, były naliczane wysokie kary.

Orange Polska nie zawsze jasno informował klientów o tym, co mogą zrobić, aby uniknąć automatycznego przedłużenia abonamentu. Nieprecyzyjne były też informacje przekazywane przez konsultantów w ramach telefonicznych rozmów w celu utrzymania abonentów. Padały w nich stwierdzenia takie jak: kończy się Panu umowa wraz ze wskazaniem daty rzekomego zakończenia. W rzeczywistości kontrakt nie ulegał rozwiązaniu, lecz przechodził na kolejny czas oznaczony.

W trakcie postępowania spółka częściowo zmieniła praktykę w ten sposób, że w momencie zawierania umowy umożliwiła konsumentom wybór sposobu jej przedłużenia po upływie okresu, na jaki zostaje zawarta. Tym samym, konsument zawierając umowę musi zdecydować, czy po zakończeniu pierwotnego kontraktu chce zachować dotychczasowe warunki, w tym promocyjną cenę, i kontynuować umowę przez kolejny czas oznaczony, czy też chce uzyskać prawo do bezkosztowego jej wypowiedzenia w każdym momencie (czas nieoznaczony) czy też chce, ażeby umowa wygasła wraz z końcem promocji. Zmianie uległa również praktyka spółki w zakresie telefonicznych akcji utrzymaniowych, dzięki czemu konsultanci kontaktując się z konsumentami będą mieli obowiązek po pierwsze dać konsumentowi możliwość dokonania wyboru sposobu przedłużenia umowy, po drugie – przypomnieć o ewentualnym wybranym wcześniej przez konsumenta automatycznym przedłużeniu.
 

– Przedłużenie umowy przez abonenta na kolejny czas oznaczony powinno być świadomie i swobodnie przez niego wybierane. Dlatego telekom powinien jasno i rzetelnie poinformować konsumenta o możliwościach przedłużenia kontraktu – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Zakwestionowana praktyka może trwać w stosunku do umów zawartych (lub przedłużonych) co najmniej od listopada 2010 r. Długotrwały charakter oraz jej znaczny zasięg miały wpływ na wysokość kary finansowej nałożonej na spółkę. Wyniosła ona blisko 30 mln zł.

Oprócz kary finansowej, prezes Urzędu zdecydował o rekompensacie publicznej wobec konsumentów dotkniętych skutkami niedozwolonej praktyki. UOKiK zobowiązał Orange Polska do zwrotu byłym abonentom opłat za przedterminowe rozwiązanie automatycznie przedłużonej umowy. Spółka musi również umożliwić aktualnym abonentom wypowiedzenie bez żadnych konsekwencji tak przedłużonych umów. Orange Polska poinformuje o tym klientów na stronie www.orange.pl oraz w listach.

Z rekompensaty publicznej przewidzianej w decyzji będą mogli skorzystać konsumenci, którzy jednocześnie spełnią warunki:

  • byli stroną umowy zawartej z Orange Polska w dniu wszczęcia postępowania, czyli 8 maja 2014 r.
  • Orange Polska narzuciła im postanowienie o automatycznym przedłużeniu umowy w sposób domyślny, a nie zgodnie z ich wyraźnym wyborem.
  • Orange Polska automatyczne przedłużyła ich umowy na kolejny czas oznaczony w wyniku braku aktywnego działania konsumenta.

Pozostali konsumenci, którzy wypowiedzieli umowy przed majem 2014 r., będą mogli dochodzić swoich roszczeń na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym i powołać się na tę decyzję, gdy stanie się prawomocna.

Decyzja wydana przez prezesa Urzędu nie jest ostateczna, przysługuje od niej odwołanie do Sądu.

Cyfrowy PolsatInternet

40 mln zł kary dla Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu

Kampanie reklamowe Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu dotyczące ofertysmartDOM i Power LTE wprowadzały w błąd, uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK nałożył kary na obie spółki w łącznej wysokości ponad 40 mln zł oraz nakazał emisję informacji o naruszeniu praw konsumentów w telewizji i publikację decyzji na stronach internetowych.

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów napływały skargi konsumentów dotyczące dwóch kampanii reklamowych ofert smartDOM i Power LTE. Jest to pakiet usług Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu. Skargi dotyczyły reklam prezentowanych latem 2014 roku w prasie, mediach elektronicznych i na bilboardach hasłem Power LTE – Internet LTE bez limitu danych. Następnie, przed Bożym Narodzeniem, spółki emitowały reklamy telewizyjne, które sugerowały, że pakiet usług wraz ze smartfonem, tabletem i telewizorem można uzyskać za 61 zł miesięcznie.

Klienci skarżyli się do UOKiK, że zostali wprowadzeni w błąd. Pokazują to przykłady:

  • Niestety, mniej więcej po miesiącu użytkowania internetu okazało się, że posiada on limity danych, po przekroczeniu których internet znacząco spowalnia.
  • Za tablet i telewizor trzeba dodatkowo i to dużo płacić, a hasło w telewizji wskazuje, że za tę kwotę jest wszystko.

Postępowania Urzędu wobec obu spółek potwierdziły te sygnały. Rzeczywiste warunki promocji Power LTE ograniczały zarówno wielkość transferu (pakiety danych), jak i prędkość transmisji danych po wykorzystaniu pakietu, nawet do 32 kb/s. Konsument nie mógł też kupić pakietu usług telekomunikacyjnych ze smartfonem, tabletem i telewizorem za cenę 61 zł miesięcznie. W rzeczywistości oferta obejmowała tylko cenę za świadczoną usługę, a za sprzęt trzeba było zapłacić dodatkowo.
 

– Zakwestionowaliśmy wprowadzanie w błąd w reklamie usług telekomunikacyjnych i sprzętu elektronicznego. Praktyki obu spółek mogły spowodować straty finansowe u tych konsumentów, którzy zdecydowali się zawrzeć umowę w ramach promocji smartDOM i Power LTE. Nasze postępowania wykazały, że rzeczywiste warunki oferty różniły się od tych prezentowanych w reklamach. Oczywiście, reklama może przybierać różne konwencje, m.in. uproszczenia czy żarty. Nie może jednak wprowadzać w błąd co oferty przedsiębiorcy – wyjaśnia Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów Prezes UOKiK nałożył kary finansowe w łącznej wysokości 40,4 mln zł (30,7 mln zł na Polkomtel i 9,7 mln zł na Cyfrowy Polsat).

Ponadto Prezes UOKiK nakazał Cyfrowemu Polsatowi i Polkomtelowi emisję ogłoszeń o wprowadzeniu konsumentów w błąd. Przez 30 dni mają być emitowane w telewizji, po 5 razy dziennie w paśmie wieczornym. W ogłoszeniach tych spółki mają obowiązek poświecić każdemu z naruszeń co najmniej po 15 sekund. Decyzje Urzędu obie spółki mają zamieścić na swoich stronach wraz z linkiem w górnej części strony głównej. Decyzje nie są ostateczne, przedsiębiorcy mogą odwołać się do sądu.