TELE TECHNIKA

DLA CIEBIE DLA DOMU DLA FIRMY

abonament rtv

Telewizja

Abonament RTV 2019

Abonament RTV 2019. Opłaty obowiązkowe nie dla wszystkich. Sprawdźcie, kto nie musi płacić abonamentu RTV.
Abonament RTV 2019 już obowiązuje.
Opłaty radiowo-telewizyjne są obowiązkowe, ale nie dla wszystkich.
Kto jest zwolniony? Wiemy już ile zapłacimy w 2019 roku. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ujawniła stawki jako pierwsza. Z informacji KRRiT dowiadujemy się również komu przysługują zwolnienia od tej opłaty. Jak zatem wyglądają stawki nowego abonamentu RTV na 2019 rok? Ile trzeba będzie zapłacić za używanie odbiornika telewizyjnego, a ile za korzystanie z radia? Jakie są przewidziane kary za używanie niezarejestrowanych odbiorników? Przeczytasz o tym w materiale.

Abonament RTV 2019
Abonament RTV 2019 | fot. Piotr Krzyżanowski/Polska Press

Abonament RTV 2019: Ile zapłacimy?

KRRit poinformowała, że opłaty za abonament RTV w 2019 nie wzrosną. Stawki miesięczne za abonament RTV na 2019 wyglądają następująco:

  • Miesięczna opłata za odbiornik telewizyjny – 22,70 zł
  • Miesięczna opłata za odbiornik radiofoniczny – 7 złotych

Abonament RTV 2019 – opłaty wielomiesięczne – stawki:

Opłacając z góry przynajmniej 2 miesiące mamy możliwość uzyskania korzystniejszych warunków. Aby móc skorzystać ze zniżki musimy wnieść opłate z góry w terminie do 25. dnia pierwszego miesiąca okresu rozliczeniowego.
Wyglądają one następująco: Abonament RTV 2019:

Opłaty miesięczne płatne z góry za odbiornik telewizyjny:

  • 2 miesiące – 44,05 zł
  • 3 miesiące – 65,35 zł
  • 4 miesiące – 88,05 zł
  • 5 miesiące – 109,40 zł
  • 6 miesięcy – 129,40 zł
  • 7 miesięcy – 152,10 zł
  • 8 miesięcy – 173,45 zł
  • 9 miesięcy – 194,75 zł
  • 10 miesięcy – 217,45 zł
  • 11 miesięcy – 238,80 zł
  • 12 miesięcy – 245,15 zł

Abonament RTV 2019:

Opłaty miesięczne płatne z góry za odbiornik radiowy Podobnie jest w kwestii korzystania z radioodbiornika – za pół roku z góry zapłacimy 39,90 zł, a za rok 75,60 zł.

Kto nie musi płacić abonamentu RTV?

Od płacenia abonamentu RTV są zwolnione osoby:

  • mające ukończone 75 lat
  • posiadające I grupę inwalidzką
  • pobierające świadczenie pielęgnacyjne lub rentę socjalną
  • kombatanci będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi
  • pozbawione pracy
  • mające prawo do zasiłku przedemerytalnego
  • spełniające kryterium dochodowe (dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza 754 zł)
  • mające skończone 60 lat,
  • posiadające prawo do emerytury,
  • której wysokość nie przekracza miesięczne 50% przeciętnego wynagrodzenia z ubiegłego roku

 

Kary za używanie niezarejestrowanych odbiorników?

Rząd nie wprowadza zmian w kwestii kar za używanie niezarejestrowanych odbiorników. Wynosi ona 681 złotych.

DAB+DVB-T/T2TV-SAT

Projekt PSL mówi o rezygnacji z abonamentu RTV

Polskie Stronnictwo Ludowe proponuje, by TVP i Polskie Radio byłyby finansowane m.in. z dotacji budżetowej resortu kultury, dobrowolnych wpłat osób fizycznych, obrotu prawami do audycji oraz z reklam i audycji sponsorowanych. 14 marca PSL złożyło projekt likwidujący abonament RTV. Zgodnie z nim, wspomniana dotacja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego miałaby wynosić 750 mln zł.

Projekt PSL mówi o rezygnacji z abonamentu RTV
Projekt PSL mówi o rezygnacji z abonamentu RTV

Projekt PSL zakłada także abolicję dla osób, które zalegają z opłatami abonamentowymi. Według oceny posła PSL Mieczysława Kasprzaka, forma utrzymywania TVP oraz PR z dotacji budżetowej byłaby dla nadawcy zachęcą do „lepszej jakości programów, do zabiegania o odbiorców”. Jego zdaniem, wtedy odbiorcy płaciliby dobrowolnie.

Projekt PSL mówi o rezygnacji z abonamentu RTV

Przypomnijmy, że według złożonego w marcu projektu resortu kultury, poprawienie poboru opłat abonamentowych miałoby nastąpić poprzez włączenie operatorów platform i sieci kablowych do procesu rejestracji odbiorników oraz identyfikacji ich użytkowników. Pomysł ten spotkał się z wieloma sprzeciwami. Swoje zdanie w tej sprawie wyraziły m.in. Cyfrowy Polsat i nc+.

Więcej o abolicji piszemy tutaj. Więcej o ostatnim projekcie ustawy piszemy tutaj.

Cyfrowy PolsatTV-SAT

Oświadczenie Cyfrowego Polsatu w sprawie projektu ustawy abonamentowej

Cyfrowy Polsat od wielu lat wspiera ideę finansowania mediów publicznych z opłat abonamentowych uiszczanych przez wszystkie podmioty wymienione w obecnie obowiązującej ustawie o opłatach abonamentowych przy jednoczesnym wyeliminowaniu reklamy jako źródła przychodu mediów publicznych.

Oświadczenie Cyfrowego Polsatu w sprawie projektu ustawy abonamentowej
Oświadczenie Cyfrowego Polsatu w sprawie projektu ustawy abonamentowej

Media publiczne powinny być więc finansowane wyłącznie z opłat abonamentowych uiszczanych przez wszystkich odbiorców radia i telewizji, tak aby realizowały one jedynie cele związane z misją publiczną. Odpowiednie bazy danych, które mogą być podstawą do powszechności płacenia abonamentu, są w posiadaniu organów państwa. Natomiast projekt przedstawiony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie wspiera powszechności płacenia abonamentu, gdyż wprowadza rozwiązanie, które traktuje obywateli w sposób wybiórczy i ma dotyczyć tylko części społeczeństwa.

Dotychczasowa niemoc instytucji zobowiązanych do poboru abonamentu ma zostać zastąpiona nakazem przekazania przez dystrybutorów płatnej telewizji danych osobowych swoich klientów Poczcie Polskiej SA. Uznajemy taką propozycję zmian legislacyjnych za niezgodną z zasadą konstytucyjnej równości obywateli wobec prawa, a ujawnienie chronionych danych osobowych klientów płatnej telewizji za naruszającą ich prawa konsumenckie i osobiste.

Osiągnięcie konsensusu rynkowego w sprawie przyjęcia rozwiązań nowej ustawy abonamentowej uważamy za stosunkowo proste, pod warunkiem stosowania tych samych reguł wobec wszystkich obywateli, bez rozróżniania, czy są klientami sieci kablowych, platform satelitarnych, platform internetowych czy też naziemnej telewizji cyfrowej.

TV-SAT

KRRiT abonament rtv i kary a platformy i sieci kablowe

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało na swoich stronach internetowych projekt ustawy, który miałby uszczelnić pobieranie abonamentu radiowo-telewizyjnego. Platformy cyfrowe i sieci kablowe czeka rewolucja. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ustali bowiem zasady, na których będą zarabiać na przekazywaniu Poczcie Polskiej danych swoich klientów. Jeśli tego nie uczynią, mogą stracić finansowo. KRRiT będzie mogła nałożyć karę pieniężną w wysokości 5 proc. przychodów operatora, a w przypadku krótszego działania na rynku operatora niż rok do 500 tys. zł. Czy platformy cyfrowe będą próbowały „obejść” przepisy?

KRRiT abonament rtv i kary a platformy i sieci kablowe

Cyfrowy Polsat i nc+ stoją między młotem i kowadłem

Z jednej strony mogą zarobić (choć jedynie od 6 do 10 proc. poniesionych kosztów związanych z przesłaniem danych). Mogą też stracić coś znacznie cenniejszego, czyli zaufanie klientów, którzy nie chcą płacić na Telewizję Polską i Polskie Radio. Platformę nc+, wcześniej związaną z TVN, może to zaboleć szczególnie. Samo pojawienie się w ofercie TV Republika wywołało protesty części klientów i operator przesunął stację na daleką pozycję na liście programów. Utrata wielu abonentów grozi jednak wszystkim graczom. Także Cyfrowemu Polsatowi, który zaczął działalność od pozyskiwania mniej zamożnych abonentów. Takich, dla których każdy grosz się liczy.
 

– Uznajemy taką propozycję zmian legislacyjnych za niezgodną z zasadą konstytucyjnej równości obywateli wobec prawa, a ujawnienie chronionych danych osobowych klientów płatnej telewizji za naruszającą ich prawa konsumenckie i osobiste – napisał w oświadczeniu Cyfrowy Polsat.

Sęk w tym, że PiS kontroluje w tej chwili Trybunał Konstytucyjny i skargi opozycji do tej instytucji na nowe przepisy mogą zdać się na niewiele. Argumentacja Cyfrowego Polsatu wydaje się trafna. Dlaczego do płacenia mają zostać zmuszeni abonenci płatnych graczy, którzy mają setki kanałów, a nie zostaną zmuszeni ci, którzy mają 30 kanałów naziemnie i pewnie znacznie częściej oglądają TVP?

Jak zachowają się operatorzy płatnej telewizji, jeśli zmiany wejdą w życie?

Możliwe, że przeniosą działalność gospodarczą do innego państwa i zrezygnują z polskich koncesji KRRiT. Dotychczas z takiej praktyki korzystali nadawcy niektórych kanałów tematycznych. Na przykład HBO Polska korzysta z czeskiej, a MTV Polska z brytyjskiej. Na podstawie licencji brytyjskiego Ofcom rozpoczęły też nadawanie kanały Polsat News (2008). Wówczas problemem był zbyt długi proces koncesyjny w naszym kraju. Z kolei MTV, które emituje wiele kontrowersyjnych show, obawiało się kar finansowych ze strony KRRiT. Regulacje brytyjskie są bardziej liberalne i ściślej określają, co można pokazywać w telewizji, a czego nie. Nowe przepisy mogą zatem wylać dziecko z kąpielą. Nie dość, że platformy i operatorzy kablowi nie „podkablują” swoich klientów, to być może podatki zamiast w Polsce będą płacić na Cyprze, Czechach, Słowacji czy Wielkiej Brytanii. W przypadku takich spółek, jak Cyfrowy Polsat może oznaczać to znaczny spadek wpływów do budżetu państwa. Tak we Francji skończyła się zapowiedź wprowadzenia najwyższych podatków dla najbogatszych. Także Jerónimo Martins, właściciel Biedronki, po zapowiedzi podwyżki podatków w rodzimej Portugalii groził przeniesieniem się do Holandii. Powodów, żeby tak zrobić jest coraz więcej. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ostatnio 40 mln zł kary na Plusa i Cyfrowy Polsat. Rząd nie pójdzie chyba śladem niektórych autorytarnych państw i nie zakaże obywatelom anten satelitarnych?

W kwestii poboru opłat abonamentowych będziemy mieli do czynienia z totalnym chaosem.

Nie wiadomo, ile będą musiały płacić osoby, które mają na przykład dekodery dwóch platform cyfrowych. Nie wiadomo, co z firmami czy urzędami. Mowa jest tylko o odbiorcach indywidualnych. Platformy mogą pójść do sądu i przez wiele lat nie respektować nowych przepisów, a przed ich wejściem w życie przepisów wprowadzić superpromocje dla osób, które chcą uniknąć rejestracji. Niewykluczone, że do łaski wrócą też usługi telewizyjnego prepaidu, bo w ustawie nie napisano, co dokładnie rozumiemy przez świadczenie usług płatnej telewizji. Czy możemy za to uznać platformy internetowe? Tych przecież jest coraz więcej. Nie trzeba być dzisiaj abonentem platformy cyfrowej czy sieci kablowej, żeby oglądać telewizję na telewizorze. Wystarczy aplikacja w Smart TV. Telewizję można też z aplikacji oglądać na komputerze czy smartfonie. Rząd uderza tylko w jeden rodzaj działalności biznesowej i to taki, który nie ma ostatnio dobrych lat.

DVB-T/T2TV-SAT

Abolicja dla niepłacących abonamentu RTV

Nadal trwa wypuszczanie do mediów tzw. próbnych balonów z różnymi pomysłami, w jaki sposób rozwiązać sprawę abonamentu. Wygląda na to, że nie zmieni się jedno, że to Poczta Polska będzie pilnować porządku dotyczącego zgłoszenia rejestracyjnego telewizora lub radioodbiornika. Niezbyt dobre jest to, że ktoś uparł się przy fatalnym pomyśle, by kablówki i platformy przekazywały dane o swoich klientach – abonentach płatnych telewizji. Dobra jest za to abolicja dotycząca opłat wstecz!

Abolicja dla niepłacących abonamentu RTV
Abolicja dla niepłacących abonamentu RTV
 

Poczta Polska będzie kontrolować abonentów i platformy?

To ciekawy sposób na kontrolowanie wszystkich operatorów pay-tv w Polsce! Operatorzy płatnej telewizji mogliby (a może jednak musieliby?) odbierać od abonenta zgłoszenie rejestracyjne odbiornika.Potem musieliby przekazać je Poczcie Polskiej, która z kolei miałaby dostęp do danych klientów platform i kablówek.

Podobno ma to być jednorazowe przekazanie Poczcie Polskiej informacji o abonentach telewizji płatnej. Obawiać się należy, że sam fakt przekazania przez platformę lub kablówkę abonentowi komunikatu o obowiązku rejestracji i opłaty abonamentu RTV mógłby spowodować uruchomienie lawiny rezygnacji z płatnych pakietów, co uszczupliłoby klientelę operatorów pay-tv o tych, którzy płacą, ale tak naprawdę niewiele oglądają telewizji. Wybraliby DVB-T, prepaid z satelity lub Internet. Nim ustawa wejdzie w życie, nagle wyparować mogłoby kilkaset tysięcy abonentów, więc straciłyby nie tylko kablówki i platformy. Poza zasięgiem ustawy byliby ci, którzy zrezygnują z pay-tv w miarę szybko. Lepiej więc przemyśleć te sprawy, by nie doprowadzić do utraty płynności przez wielu operatorów, którzy odczuliby nagły odpływ abonentów do strefy, której nikt nie będzie kontrolował.

Abolicja ważna, bo trudno udowodnić, co i od kiedy ktoś oglądał

Ustawa ma wprowadzić abolicję dla tych, którzy mają zaległości z tytułu nieuiszczania opłat abonamentowych. Poczta Polska nie mogłaby egzekwować opłaty za okres wstecz. Projekt przewiduje, że Poczta Polska będzie mogła egzekwować abonament RTV od takich osób jedynie od dnia wejścia ustawy w życie. Będą one musiały jednak dokonać rejestracji w miesiącu, w którym ustawa wejdzie w życie. Wtedy nie poniosą żadnych konsekwencji dotychczasowego nieuiszczania opłat. Będą więc kolejki przestraszonych widzów.

Przekazanie Poczcie Polskiej danych klientów, którzy zawarli umowy z operatorami telewizji płatnej, wydaje się nie do końca legalne.

 
DVB-T/T2

Kto zapłaciłby 100 zł, a kto 2000 zł składki audiowizualnej?

W związku z prowadzonymi ostatnio konsultacjami na temat propozycji opłat abonamentowych, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przypomniała projekt składki audiowizualnej, który został przedstawiony 1 grudnia 2015 roku. Wynika z tego, że KRRiT nadal opowiada się za wprowadzeniem składki audiowizualnej w wysokości 8,33 zł miesięcznie od płatnika PIT, a nie 6,33 zł, jak ostatnio sugerował portal „WP money”.

KRRiT na posiedzeniu 1 grudnia 2015 r. przyjęła dokument „Nowy model funkcjonowania mediów publicznych w Polsce”. KRRiT przekazała dokument przedstawicielom rządu i parlamentarzystom. Obecnie chce zapoznać z nim opinię publiczną.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, chcąc uczynić debatę o funkcjonowaniu mediów w Polsce rzeczową i opartą na analizie różnych aspektów funkcjonowania mediów publicznych w demokratycznym państwie, przekazała niniejsze opracowanie Prezesowi Rady Ministrów, Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministrowi Skarbu Państwa, Ministrowi Cyfryzacji, Prezydium Sejmu i Senatu, klubom parlamentarnym oraz prezydiom Senackiej i Sejmowej Komisji Kultury.

Opracowanie zostało przygotowane przez Departament Strategii we współpracy z Departamentem Mediów Publicznych, Departamentem Budżetu i Finansów Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Biuro Kontrolingu i Restrukturyzacji TVP SA oraz firmy: Trusted Information Consulting, InterService, Handikap Audyt.

Dokument w zasadniczej części poświęcony jest zdefiniowaniu misji mediów publicznych czyli zadań, jakie nakłada na nie ustawa o radiofonii i telewizji, sposobowi ich finansowania oraz mechanizmowi monitorowania i rozliczania.

Od początku obecnej kadencji, we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz nadawcami publicznymi i gronem ekspertów z dziedziny ekonomii, informatyki i rynku mediów, KRRiT prowadziła prace zmierzające do opracowania nowego modelu funkcjonowania mediów publicznych w Polsce.

W efekcie tych prac powstała propozycja ustalenia składki audiowizualnej jako daniny publicznej i zobowiązania do jej uiszczania osób identyfikowanych jako płatnicy podatku dochodowego PIT, osób identyfikowanych jako ubezpieczeni w KRUS oraz instytucji uiszczających podatek CIT. Rejestr tych podmiotów mógłby powstać na bazie istniejących rejestrów referencyjnych prowadzonych przez instytucje publiczne (Ministerstwo Finansów, KRUS uzupełnione o bazę PESEL). KRRiT zaprojektowała również organizację i sposób działania operatora pobierającego opłatę, ustaliła koszty związane z obsługą rejestru oraz wskazała korzyści wynikające z przyjęcia proponowanych rozwiązań. W oparciu o powyższe ustalenia dokonano obliczenia składki audiowizualnej i ustalenia sposobu jej waloryzacji.

Najważniejsze założenia nowego modelu funkcjonowania mediów publicznych – prezentacja

KRRiT wyraża pogląd, że niezbędnym elementem reformy mediów publicznych, po zapewnieniu im odpowiedniego sposobu finansowania jest ograniczenie przez nie działalności reklamowej, tak aby mogły skoncentrować się na realizacji zadań publicznych. Przeanalizowano więc możliwe scenariusze redukcji czasu reklamowego w mediach publicznych wraz z obliczeniem skutków finansowych takich zmian.
 
Poszukując zobiektywizowanych kryteriów obliczania poziomu finansowania mediów publicznych, KRRiT dokonała analizy sytuacji mediów publicznych w Unii Europejskiej. Do grupy porównawczej włączono kraje o podobnej historii transformacji, zbliżonym poziomie ekonomiczno-demograficznym oraz kraje, w których media są postrzegane jako modelowe.

KRRiT przeprowadziła też analizę obecnego sposobu wykonywania misji przez telewizję i radiofonię publiczną. Informacje na temat liczby i charakteru nadawanych programów, ich struktury gatunkowej i tematyki audycji a także udziału premier i powtórek, źródeł i rodzajów produkcji oraz działalności pozaantenowej, w tym w szczególności w tzw. nowych mediach porównano z informacjami o działalności nadawców europejskich dzięki ankiecie, jaką TVP SA przeprowadziła wśród członków Europejskiej Unii Nadawców w maju i czerwcu 2015 roku.

Kolejną istotną kwestią było określenie kosztów, jakich do roku 2020 będzie wymagała realizacja zadań publicznych, przy założeniu zmiany sposobu finansowania mediów i właściwego rozwoju ich oferty programowej tak. W tym celu KRRiT zwróciła się do TVP, a za jej pośrednictwem do Polskiego Radia SA i rozgłośni regionalnych Polskiego Radia z prośbą o przedstawienie katalogu projektowanych zadań oraz inwestycji w perspektywie najbliższych 5 lat wraz z wyliczeniem, jakie środki publiczne powinny zostać zaangażowane do sfinansowania założonych celów. Na podstawie tych informacji możliwe było ustalenie kwot niezbędnego finansowania publicznego dla poszczególnych spółek mediów publicznych w perspektywie średniookresowej.

Zdecydowane zwiększenie strumienia środków publicznych skierowanych do mediów publicznych oznacza nie tylko uatrakcyjnienie ich programu. Środki te będą oddziaływały na gospodarkę, w szczególności na rynek producentów audiowizualnych, rynek nadawania i nowych technologii, a także będą miały pozytywny wpływ na rynek pracy. Symulację takich efektów KRRiT przedstawiła na zakończenie przedkładanego opracowania.

Ważnym problemem, łączącym się z modelem programowania i finansowania mediów jest sposób wyboru i kontroli władz mediów publicznych w kontekście ich reprezentatywności społecznej i legitymacji politycznej. Wymaga to pogłębionej analizy funkcjonowania zarządów, rad nadzorczych i w szczególności pluralistycznych rad programowych. KRRiT od kilku lat działa w kierunku zwiększenia kompetencji i odpowiedzialności tych rad, ale dodanie wagi temu pluralistycznemu ciału wymaga zmian na poziomie ustawowym. 

Analiza dotycząca zmian w strukturze zarządzania powinna wziąć pod uwagę instytucjonalne otoczenie mediów publicznych. Są to Parlament, ministerstwa Skarbu, Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Cyfryzacji i Finansów, wyższe uczelnie akademickie, partie polityczne, środowiska twórcze. Nie mniej istotne są rynkowe i technologiczne punkty odniesienia kształtujące modele współczesnych mediów. Niniejsze opracowanie tym się nie zajmuje.

Wszystkie ważne aspekty funkcjonowania mediów publicznych powinny być przedmiotem ciągłych analiz oraz szerokiej, jawnie prowadzonej debaty publicznej.

Nowy model funkcjonowania mediów publicznych w Polsce – pełna wersja dokumentu

Projektowane wpływy ze składki audiowizualnej

Rodzaj płatnika

Liczba podmiotów

Wysokość składki miesięcznej

Wysokość składki rocznej

Roczne wpływy

PIT

26 314 591

8,33

100,00

2 631 459 100,00

KRUS

1 318 632

8,33

100,00

131 863 200,00

CIT

375 130

166,66

2000,00

750 260 000,00

Organizacje

4 500

33,32

399,84

1 800 000,00

Razem

3 515 382 300,00

Źródło: InterService, Koncepcja kryteriów ustanowienia oraz kalkulacji optymalnego poziomu finansowania mediów publicznych w Polsce, czerwiec 2015 r.