Amerykański producent elektroniki użytkowej VIZIO zgodził się zapłacić 2,2 mln dol. w ramach ugody z Federalną Komisją Handlu i Prokuraturą Generalną New Jersey. Firma została oskarżona o instalowanie na telewizorach własnej produkcji oprogramowania zbierającego dane dotyczące widzów. Dotyczyło to 11 mln konsumentów, którzy nie mieli o tym zielonego pojęcia – nigdy nie wyrazili zgody na takie działania.
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Stanach Zjednoczonych, zbieranie danych o użytkownikach bez ich zgody jest nielegalne. Firma została zobowiązana do usunięcia danych o użytkownikach, jakie do tej pory zgromadziła.
Jak wynika z informacji podanych przez Federalną Komisję Handlu, VIZIO od lutego 2014 roku wyprodukowało telewizory typu Smart, które sekunda po sekundzie zbierały dane o treściach wyświetlanych na ekranie, w tym o oglądalnych kanałach czy nawet o filmach odtwarzanych z DVD.
Ponadto zarzucono firmie VIZIO, że posiada szczegółowe informacje demograficzne, takie jak płeć widza, wiek, dochód, stan cywilny, wielkość gospodarstwa domowego, poziom wykształcenia czy wartość jego majątku. VIZIO sprzedawało podobno te informacje osobom trzecim, które miały ich używać do różnych celów, w tym do kierowania reklam do konkretnych odbiorców.
VIZIO określił funkcję zbierającą dane jako Inteligentna interaktywność (Smart Interactivity). Miała ona pozwalać na rekomendacje programowe. Jak się okazało, funkcja ta umożliwiła również zbieranie szczegółowych danych o widzach.