To najbardziej przełomowy smartfon w historii Samsunga. Właśnie przechodzi na emeryturę
Galaxy S10 trafił na rynek w marcu 2019 roku. Samsung uznał, że okrągły numerek zasługuje na celebrację, bo do dziś żaden inny reprezentant serii nie dostał aż tylu przełomowych nowości w ramach jednej generacji.
Przypomnijmy, że Galaxy S10 był pierwszym flagowcem Samsunga z:
- ekranem otoczonym przez bardzo małe ramki;
- otworem w wyświetlaczu;
- ultradźwiękowym czytnikiem linii papilarnych w ekranie;
- potrójnym aparatem z obiektywami o różnych ogniskowych;
- trybem nocnym w aparacie;
- bezprzewodowym ładowaniem zwrotnym;
- nakładką systemową One UI;
- więcej niż dwoma wariantami.
Zmiany wprowadzone w S10 wyznaczyły kierunek rozwoju dla praktycznie wszystkich smartfonów Samsunga na długie lata. Pamiętny flagowiec przechodzi jednak właśnie na zasłużoną emeryturę.
Samsung Galaxy S10: koniec wparcia aktualizacyjnego
Galaxy S10 miał zadeklarowane 3 duże aktualizacje Androida oraz dostarczanie łatek zabezpieczeń przez 4 lata. Wszystkie obietnice Samsungowi udało się otrzymać.
Na początku 2022 roku smartfony S10, S10+ i S10e otrzymały trzecią aktualizację systemu (do Androida 12 i One UI 4), a w marcu 2023 ostatni obiecany pakiet zabezpieczeń. Tym samym smartfony te zostały właśnie wykreślone z listy urządzeń otrzymujących regularne aktualizacje.
Warto odnotować, że w ostatnich latach Samsung wydłużył wsparcie aktualizacyjne swoich topowych modeli. Smartfony z serii S21, S22 i S23 mają otrzymać 4 duże aktualizacje systemu i łatki zabezpieczeń przez 5 lat.
Historia uczy jednak, że Samsung nie zapomina o użytkownikach starych modeli, gdy w oprogramowaniu zostają wykryte poważniejsze luki. Dość wspomnieć, że kilka miesięcy temu nieoczekiwana aktualizacja oprogramowania trafiła na serię Galaxy S6 z 2015 roku.
- komorkomania.pl